Wąskotorówka wróciła do Parku Śląskiego
Lokomotywy kursujące w parku mają się często zmieniać (fot. materiały Parku Śląskiego)
Prace nad odnowieniem kolejki rozpoczęły się w zeszłym roku. Najpierw zdemontowano stare torowiska, potem zaprojektowano całą trasę i w końcu zmodernizowano odcinek między zoo, a wesołym miasteczkiem.
Na trasie będą kursować rozmaite lokomotywy spalinowe: od najmniejszych - dwuosiowych, poprzez te średniej wielkości, aż do największej lokomotywy, jaka jeździ w Polsce na wąskich torach - 30-tonowej, czteroosiowej lokomotywy Lyd2. Lokomotywy mają się zmieniać przynajmniej raz w tygodniu.
Remontowany jest natomiast parowóz, który ma zagościć w Parku Śląskim na stałe. Wagony są stylizowane na wzór tych, które kursowały przed i krótko po wojnie. Początkowo będą kursowały dwa, ale w zależności od potrzeb, ich liczba może wzrosnąć nawet do sześciu.
Kolejka może jeździć również po zmroku, a nawet nocą. Wagoniki są oświetlone chromowanymi lampami. Światło jest stonowane, jednak pasażerowie widzą siebie i okolicę. Trasa nie jest długa – ma 1,2 kilometra, ale przejażdżka to tylko jedna z atrakcji. Kolejka kursuje między wesołym miasteczkiem a zoo, ale będzie dojeżdżała też do lokomotywowni którą goście będą mogli zwiedzać i oglądać mieszczący się tu tabor. Do tej pory, lokomotywownia była terenem zamkniętym, dostępnym tylko dla obsługi.
Planuje się udostępnienie, jako jednej z atrakcji, czynnych makiet kolejowych, które przygotuje rybnickie Stowarzyszenie Edukacja i Modelarstwo.
Bilet normalny kosztuje 7 zł, a ulowy 5 zł. Godziny kursowania kolejki będą dostosowywane do godzin otwarcia Śląskiego Wesołego Miasteczka (to atrakcja tuż obok stacji początkowej). Lunapark jest czynny w tygodniu (poza poniedziałkami) od godz. 10 do 19, a w weekendy i święta od godz. 10 do 21.