Silesia Dzieci

Solecka sama jest mamą trójki dzieci, lekarką i mistrzynią Czech w curlingu, dlatego promowanie zdrowego i aktywnego stylu życia wśród innych matek od dawna leżało jej na sercu. Postanowiła wyciągnąć je z domów i zachęcić do udziału w treningach BuggyGym. Co to za dyscyplina? - Nazwa pochodzi z angielskiego słowa „buggy” oznaczającego wózek. W czasie treningu na świeżym powietrzu wykonywane są z wózkiem ćwiczenia o charakterze aerobowym, wzmacniającym, kształtującym i rozciągającym. A w wózku smacznie sobie śpi lub z zaciekawieniem rozgląda się po świecie maleństwo. Mama nie musi kombinować, jak wyrwać się z domu na fitness i kto może zająć się maleństwem w czasie jej nieobecności - mówi Solecka.

Dodaje, że zajęcia odbywają się w godzinach dopołudniowych, które mamy małych dzieci zwykle spędzają same z pociechami. Wyjście na trening pomoże im nie tylko w odzyskaniu szczupłej sylwetki po ciąży, ale także umożliwi zawarcie nowych znajomości.

Solecka wraz z zaprzyjaźnionymi mamami (fizjoterapeutką, prawniczką i oligofrenopedagożką), założyła stowarzyszenie, które organizuje treningi BuggyGym w Bielsku-Białej, Cieszynie, Ustroniu, Wrocławiu i Opolu. Udział w pojedynczych zajęciach kosztuje 10 zł, a karnet na dziesięć treningów - 80 zł. Terminy zajęć można znaleźć na stronie www.buggygym.pl.

Członkinie stowarzyszenia planują w przyszłości wspólne wypady w góry z dziećmi, tańce z wózkami i zawody wózkowe (te ostatnie w Bielsku-Białej już w lipcu). W maju w Bielsku zaplanowano też szkolenie dla instruktorów BuggyGym. Mogą nimi zostać również osoby bezdzietne i mężczyźni. Koszt kursu to 500 zł.