Wędrówki po Nikiszowcu
„Jak Maciek Szpyrka z dziadkiem po Nikiszowcu wędrowali” to historia barwna, prosta i ciepła. Mały Maciek spędza dzień u dziadków, którzy mieszkają w katowickim Nikiszowcu. Razem z dziadkiem, który jest emerytowanym górnikiem wędrują po osiedlu. Ich cel jest jednocześnie błahy i doniosły – dziadek chce zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w górniczym mundurze. Dodatkowo obaj są przekonani, że robią to w całkowitej tajemnicy przed babcią.
W książce urzekają postacie babci i dziadka, które niejednemu czytelnikowi wydadzą się równie prawdziwe jak ich dziadkowie. Maciek ma w nich opiekunów, nauczycieli i towarzyszy zabaw. Urzeka też sam Nikiszowiec – nie tylko w tekście, ale i w ilustracjach, na których widać domy z czerwonej cegły. Na końcu książki znajdziemy też mapkę Nikiszowca i miejsca, które możemy odwiedzić idąc śladami Maćka.
Największą niespodzianką jaka kryje się w tej niepozornej książce wydawnictwa BIS jest tekst równoległy w śląskiej gwarze. Każda strona jest biało-brązowa. Na białym polu mamy tekst polski, a na brązowym śląski. Pozwoli on Ślązakom powrócić do zapomnianych korzeni, przybliżyć śląskim dzieciom ich kulturę, a całej reszcie pochylić się nad bogactwem regionalnej gwary.
Dwa egezemplarze książki można wygrać w naszym konkursie.