Podróżując po labiryncie stron

niedziela 22 stycznia 2017
  • "Binek i Pulpet" to niezwykła książka od wydawnictwa Dwie Siostry (fot. Ewelina Zielińska)
    "Binek i Pulpet" to niezwykła książka od wydawnictwa Dwie Siostry (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Binek i Pulpet" to niezwykła książka od wydawnictwa Dwie Siostry (fot. Ewelina Zielińska)
    "Binek i Pulpet" to niezwykła książka od wydawnictwa Dwie Siostry (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Binek i Pulpet" to niezwykła książka od wydawnictwa Dwie Siostry (fot. Ewelina Zielińska)
    "Binek i Pulpet" to niezwykła książka od wydawnictwa Dwie Siostry (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Binek i Pulpet" to niezwykła książka od wydawnictwa Dwie Siostry (fot. Ewelina Zielińska)
    "Binek i Pulpet" to niezwykła książka od wydawnictwa Dwie Siostry (fot. Ewelina Zielińska)
„Binek i Pulpet w świątyni Majów” to książka niezwykła. W jej wnętrzu znajduje się labirynt korytarzy i moc przygód, a dotarcie do jej końca wcale nie jest takie łatwe i oczywiste.

Binek i jego pies Pulpet to bohaterowie, których twórcą jest Krzysztof Łaniewski-Wołk. Autor wpadł na pomysł stworzenia książki nieco innej niż wszystkie, którą czytamy wielokrotnie przewracając strony w jedną i w drugą stronę. Dlaczego?

Uciekający Binkowi Pulpet wpada do świątyni Majów. Chłopiec podąża za psem, a gdy go znajduje próbują wspólnie odnaleźć drogę powrotną. Na każdej rozkładówce bohaterowie widoczni są w kilku miejscach jednocześnie, a każda sylwetka to inny moment przygody. Początkowo widok sześciu Binków i Pulpetów na jeden stronie jest trochę dezorientujący i Olek nie rozumiał czemu to ma służyć. Jednak po chwili okazało się, że odnajdywanie przyczynowo-skutkowych związków między ilustracjami jest niezwykle wciągające (choć nie zawsze oczywiste). Gdy czytelnik odprowadzi Binka i psa z powrotem na pierwszą stronę książki może zająć się dodatkowymi zagadkami, które ukryte zostały na każdej rozkładówce. Są to elementy do odnalezienia i zaszyfrowana wiadomość. Zabawa w odnajdywanie nie jest łatwa dzięki bogatym w detale ilustracjom Adama Wójcickiego.

Książka ta nie jest typowym picturebookiem, choć ma duży format, ilustracje całostronicowe oraz kartonowe strony. Młodszym dzieciom na pewno spodobają się pełne barw, komiksowe ilustracje, ale myślę, że dopiero starszak poradzi sobie z samodzielnym przeprowadzeniem Binka przez labirynt świątyni, a do tego szyfr nie jest banalny nawet dla ośmiolatka.

„Binek i Pulpet w świątyni Majów” to rewelacyjnie zrealizowany picturebook wydany przez Dwie Siostry, który zachwyci każdego odkrywcę i podróżnika. Niech nie zwiodą Was twarde strony - myślę, że ich trwałość dedykowana jest nie tyle maluszkom, co młodym odkrywcom, którzy tak wytrzymałą książkę będę mogli zabierać na wszelkie przygody

Kategoria: Recenzje książek