Ogród polisensoryczny wzbogacił się o sad i park psiej aktywności

poniedziałek 26 czerwca 2017
  • Ogród polisensoryczny budowany jest już od czterech lat (fot. mat prasowe)
    Ogród polisensoryczny budowany jest już od czterech lat (fot. mat prasowe)
W Parku Harcerskim przy ul. Ostrogórskiej w Sosnowcu zakończył się kolejny etap budowy ogrodu polisensorycznego. W efekcie ogród wzbogacił się m.in. o sad owocowy, pergolę, rozarium, siłownię, 12-metrową altanę oraz park psiej aktywności.

Ideą trwającej od czterech lat budowy ogrodu polisensorycznego jest stworzenie miejsca, w którym osoby niepełnosprawne będą mogły się edukować i rehabilitować, integrując się równocześnie z mieszkańcami, spędzającymi czas na świeżym powietrzu. Ogród został otwarty rok temu, ale wciąż jest wzbogacany o nowe elementy.

- Zakończyliśmy trzeci etap budowy, w czasie którego powstał sad owocowy, pergola, rozarium, siłownia, 12-metrowa altana oraz park psiej aktywności. W ogrodzie są także umieszczone przestrzenie aktywizacji, rehabilitacji i zabawy dla dzieci młodszych, starszych oraz siłownia dla seniorów, która cieszy się wielkim zainteresowaniem – mówi Iwona Durek, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych nr 4. Sad owocowy liczy ponad 60 drzew – w tym stare gatunki jabłoni, grusz, śliw i wiśni. Park psiej aktywności to z kolei koło do bezpiecznego pobytu psów każdej wielkości i rasy. To jednocześnie miejsce do treningu coraz popularniejszego sportu jakim jest Rally-o. Na terenie ogrodu pasą się konie.

Ogród ma określony rytm: rano bawią się w nim uczniowie okolicznych szkół i przedszkoli, a po południu tłumnie przybywają mieszkańcy miasta. W pierwszym etapie prac powstał plac zabaw dla maluchów. W drugim zbudowano m.in. wieżę linową, koło szumiących traw oraz tzw. ścieżki utrudnień, na których dzieci poruszające się na wózkach, mogą ćwiczyć jazdę i trenować mięśnie rąk, a społecznicy z Klubu Gaja posadzili intensywnie pachnące rośliny, m.in. wiśnie japońskie Amanogawa i głóg porzeczkowy, które utworzyły „węchowisko”, stymulujące u niepełnosprawnych zmysł węchu. Na terenie ogrodu jest też padok dla koni. Nad wszystkim góruje wielka konewka, która jest magazynem na sprzęt ogrodniczy. – Liczę, że ostatnim akcentem ogrodu będzie budowa domków Hobbitów lub skrzatów, które będą pracowniami lub pomieszczeniami do kolejnych rodzajów terapii - mówi dyrektor Durek.

Budowa ogrodu kosztowała ponad 3 mln zł.

Kategoria: Aktywna rekreacja