Kosmopolis - karcianka z pazurem

wtorek 12 września 2017
  • "Kosmopolis" to kolejna gra z rewelacyjnej serii "Gry z pazurem" od wydawnictwa Granna (fot. Ewelina Zielińska)
    "Kosmopolis" to kolejna gra z rewelacyjnej serii "Gry z pazurem" od wydawnictwa Granna (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Kosmopolis" to kolejna gra z rewelacyjnej serii "Gry z pazurem" od wydawnictwa Granna (fot. Ewelina Zielińska)
    "Kosmopolis" to kolejna gra z rewelacyjnej serii "Gry z pazurem" od wydawnictwa Granna (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Kosmopolis" to kolejna gra z rewelacyjnej serii "Gry z pazurem" od wydawnictwa Granna (fot. Ewelina Zielińska)
    "Kosmopolis" to kolejna gra z rewelacyjnej serii "Gry z pazurem" od wydawnictwa Granna (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Kosmopolis" to kolejna gra z rewelacyjnej serii "Gry z pazurem" od wydawnictwa Granna (fot. Ewelina Zielińska)
    "Kosmopolis" to kolejna gra z rewelacyjnej serii "Gry z pazurem" od wydawnictwa Granna (fot. Ewelina Zielińska)
„Kosmopolis” to czwarte kwadratowe pudełko w naszej kolekcji „Gier z pazurem”. Najnowsza odsłona serii trzyma poziom i udowadnia, że w niewielkim pudełku można zmieścić godziny świetnej zabawy.

Każda z gier należących do serii „Gry z pazurem” wydawnictwa Granna prezentuje całkiem inny styl i to właśnie „Kosmopolis” jest wizualnie najciekawsze - rewelacyjne grafiki to jedna z mocnych stron karcianki. W rozgrywce trochę przypomina „Dolores” ze zbieraniem układów kart, a przewidywanie ruchów innych graczy może upodabniać ją do „Skull”. Jednak emocje w trakcie gry są całkiem inne, a jej kosmiczny charakter ma na celu jedynie urozmaicenie tej niezwykle matematycznej gry pełnej szacowania.

„Kosmopolis” to zdecydowanie gra dla starszych graczy. Nasz ograny ośmiolatek nieźle się przy niej bawi i sporo kombinuje, jednak by z nim grać musimy włączyć „tryb rodzinny”, trochę podpowiadać i sugerować. Sama gra polega na umiejętnym zagrywaniu kart z ręki w celu zdobycia jak największej liczby punktów.

Karty można zagrywać do miasta rodzinnego (przed siebie), by zbierać punkty, lub do Kosmopolis (na środek), by wykorzystać specjalną umiejętność profesji. Karty układamy w kolumnach według profesji. By otrzymać punkty łączna wartość kart w każdej kolumnie naszego miasta musi być jak najbardziej zbliżona do wartości na środku stołu. Może nie brzmi to intrygująco, ale zabawa jest przednia.

Do Kosmopolis karty dokładają wszyscy gracze - sytuacja dynamicznie się zmienia, szczególnie, że każda karta zagrana na środek stołu daje nam dodatkowe możliwości. Profesje pozwalają nam na dobieranie dodatkowych kart, dobieranie znaczników (pozwalają one na zdobycie punktów nawet, gdy wartość naszej kolumny jest za wysoka), dodawanie zakrytych kart z wartościami do Kosmopolis lub na zabieranie z niego kart. Często decyzja, którą kartę zagrać i do którego miasta ją dołożyć jest bardzo trudna. „Kosmopolis” to gra, która wymaga przewidywania ruchów współgraczy, ciągłego liczenia i czujności. Do ostatniego ruchu w turze nie mamy pewności czy uda nam się zdobyć punkty, choć nie ma tu mowy o jakiejś wyjątkowej losowości.

Głównymi zaletami „Kosmopolis” jest kompaktowe pudełko, rewelacyjne wykonanie i optymalny czas rozgrywki (ok. 30 min) pozwalający pogłówkować przy różnych okazjach. To gra idealna dla tych, którzy lubią trenować szare komórki.