Dziecko nie chce jeść

wtorek 17 grudnia 2013
  • Problemy z jedzeniem mogą mieć swoje podłoże w przeszłości, np. w sposobie podawania pierwszych dań, w ich konsystencji (fot. sxc.hu)
    Problemy z jedzeniem mogą mieć swoje podłoże w przeszłości, np. w sposobie podawania pierwszych dań, w ich konsystencji (fot. sxc.hu)
Anna z Katowic pisze: moja 2-letnia córka jest niejadkiem. Mało je, a to co lubi to potrawy o stałej konsystencji, najczęściej suchej, takiej jak chleb lub bułka, chrupki kukurydziane lub wafelki (bez polewy). Do potraw innej konsystencji nie da jej się namówić.

Banan, jabłko – nie wchodzi w grę. Żadne warzywa. Czasem zje kilka łyżek podanej przeze mnie zupki, ale panikuje, kiedy przypadkiem kapnie jej coś na bluzkę. Po takim incydencie nie zje już więcej. Nie wiem czym jest to spowodowane i co zrobić, żeby w końcu przekonała się do innych potraw i zaczęła próbować różnych rzeczy. Boję się, że brak jej składników niezbędnych do rozwoju. Proszę o pomoc.

Odpowiedź:

Pani Aniu,
na pewno trzeba pokonać fobię przed papkami. Zastanawiam się jaka może być przyczyna. Może karmiła Pani córkę jedzeniem ze słoiczków lub pokarmem w postaci papek? Dziecko nie chciało jeść, pluło i było przy tym całe brudne? Aby pokonać tę fobię warto kupić córce kilka śliniaczków z ulubionymi postaciami z bajek i zakładać je podczas posiłków. Ważne jest również wprowadzenie zwyczaju wspólnych posiłków. Dania dziecka powinny być podobne do tych od rodziców. Wtedy córka zainteresuje się tym co je Pani i inni domownicy. Córeczka powinna je jeść sama, we własnym tempie.
Można spróbować od kotlecików, pierogów z serem lub serem i truskawkami, naleśników z twarożkiem i owocami, babeczek z ciasta kruchego,  budyniem  i owocami. Ponadto córka powinna mieć wyznaczone stałe pory posiłków (u 2-latków powinno być ich pięć). Ważne jest również, aby nie podawać słodkich soczków i ciastek przed głównymi posiłkami.
Dobrym pomysłem jest także zabawa  z córką w gotowanie i spożywanie posiłków. W ramach prezentu mogą Państwo kupić zabawkową kuchnie z wyposażeniem.
Najważniejsze, żeby nie krzyczeć na córkę w porach posiłków, bo przyniesie to odwrotny skutek.

*Dietetyk w Centrum Zdrowia Jomadent w Dąbrowie Górniczej www.jomadent.pl

 

Kategoria: Porady ekspertów