Niesamowite historie o rozmnażaniu w świecie przyrody

niedziela 10 czerwca 2018
  • „Amory, zaloty i podboje” to trzecia część niezwykłej serii opowiadającej o życiu zwierząt (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    „Amory, zaloty i podboje” to trzecia część niezwykłej serii wydawnictwa Babaryba (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Książka to zbiór opowiastek, które w humorystyczny i przystępny sposób przedstawią najmłodszym intymne życie zwierząt (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Książka to zbiór opowiastek, które w humorystyczny i przystępny sposób przedstawią najmłodszym intymne życie zwierząt (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Niezwykłe historie uzupełniają wyjątkowe ilustracje (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Niezwykłe historie uzupełniają wyjątkowe ilustracje (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Mimo krępującej tematyki, autorzy podeszli do niej w sposób odpowiedni dla młodego czytelnika (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Mimo krępującej tematyki, autorzy podeszli do niej w sposób odpowiedni dla młodego czytelnika (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Wspólna lektura poszerzy nie tylko dziecięce horyzonty (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Wspólna lektura poszerzy nie tylko dziecięce horyzonty (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
Po „Pupach, ogonach i kuperkach” oraz „Gębach, dziobach i nochalach” przyszedł czas na kolejną książkę, która przedstawia młodym czytelnikom zaskakującą różnorodność życia na Ziemi. Choć może wydawać Wam się, że „Amory, zaloty i podboje” to najbardziej kontrowersyjna pozycja z serii, to wierzcie mi, że jeszcze nikt nie opowiadał o kopulujących zwierzakach z takim humorem i wyczuciem.
Wydawnictwo Babaryba kontynuuje serię kwadratowych książek ukazujących życie zwierząt od niecodziennej strony. Dowiedzieliśmy się, że choć każdy zwierzak robi kupę i każdy musi coś jeść, to sposoby na radzenie sobie z tymi fizjologicznymi procesami są często niewiarygodnie zaskakujące. Trzecia książka w tej serii nosi tytuł „Amory, zaloty i podboje”, a jej autorami nie jest już duet Golachowski & Mroux. Moje obawy, że nowi autorzy nie udźwigną wysokiego poziomu poprzednich publikacji były całkowicie bezzasadne. Szymon Drobniak dzieli się bowiem specjalistyczną wiedzą w sposób przystępny, humorystyczny, a przede wszystkim dostosowany do najmłodszych odbiorców. Z kolej Maria Łepkowska swoimi pełnymi kolorów ilustracjami rewelacyjnie uzupełnia te niezwykłe historie.
 
Z biologią za pan brat
 
Dlaczego przyszli tatusiowie ryb diablic są tacy mali, po co kulka kupy zakochanym skarabeuszom i jak żyje się rozwielitkom w świecie zdominowanym przez kobiety? Gdy napiszę Wam, że autor nieraz porusza temat przyszłych matek biegających w poszukiwaniu najlepszych genów i ojców, którzy wykorzystują nieuwagę przyszłych mam, by je szybko zapłodnić, to możecie uznać, że nie jest to temat na wspólne rodzinne wieczory. Nic bardziej mylnego! Koniecznie zajrzyjcie do środka, by docenić język jakim posługuje się autor. Tu nie ma miejsca na wzbudzanie jakichkolwiek kontrowersji, nie ma też suchego przedstawiania faktów o kopulujących zwierzętach rodem z przyrodniczych filmów. To naukowe opowiastki, które odkryją przed Wami fantastyczne bogactwo świata przyrody, a dodatkowo w przystępny sposób wyjaśnią wiele pojęć z zakresu biologi. 
 
Lektura bez skrępowania
 
Gdy sięgałam po „Amory, zaloty i podboje” zastanawiałam się jak wypadnie na tle „Intymnego życia zwierząt”, które moim zdaniem jest książką dla starszych czytelników. O ile tam znajdziecie rozkładówki z galeriami zwierzęcych penisów i wagin, opisy homoseksualnych zachowań zwierząt czy masturbacji, to tu nie musicie obawiać się takiej ilości „pikantnych” ciekawostek. „Amory, zaloty i podboje” to książka zdecydowanie łagodniejsza, po którą dzieciaki mogą sięgnąć samodzielnie, a jej wspólne czytanie nie powinno nikogo zawstydzać.
 
Piękno różnorodności
 
Warto widzieć, że miłość w świecie przyrody objawia się na różne sposoby, a mama i tata potrafią mieć niewiele wspólnego z tym, co znamy z naszego doświadczenia. Czytając wszystkie części tej przyrodniczej serii stwierdzam bez wahania, że „Amory, zaloty i podboje” trzymają poziom!
 
Kategoria: Recenzje książek