Wielka Księga Ssaków

poniedziałek 25 czerwca 2018
  • „Wielka Księga Ssaków” to kolejna pozycja autorstwa Yuvala Zommera (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    „Wielka Księga Ssaków” to kolejna pozycja autorstwa Yuvala Zommera (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Gruby papier, solidne wykonanie i ciekawa szata graficzna to mocne atuty książki (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Gruby papier, solidne wykonanie i ciekawa szata graficzna to mocne atuty książki (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Opisane w książce zwierzęta dobrane są dość chaotycznie, co dla jednych może być wadą, a dla innych zaletą (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Opisane w książce zwierzęta dobrane są dość chaotycznie, co dla jednych może być wadą, a dla innych zaletą (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Najważniejsze jednak, że lektura podoba się najmłodszym, a więc tym, którym dedykowana jest książka (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Najważniejsze jednak, że lektura podoba się najmłodszym, a więc tym, którym dedykowana jest książka (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
Po sukcesie „Wielkiej Księgi Robali” wydawnictwo Wilga przetłumaczyło jeszcze dwa tytuły Yuvala Zommera „Wielką Księgę Ssaków” oraz „Wielką Księgę Morskich Zwierząt”. Jesteśmy po lekturze tomu poświęconego ssakom i z przyjemnością dzielimy się z Wami naszymi wrażeniami.
Przede wszystkim, książka zachwyca od strony estetyczniej. Duży format, szyte strony z mięsistego, matowego papieru i fantastyczne ilustracje. To książka idealna na prezent, która robi wrażenie od pierwszej chwili. Każda rozkładówka jest osobną, bogatą w szczegóły ilustracją, którą wzbogacają jednozdaniowe ciekawostki z życia ssaków.
 
Najmłodsi poznają przyrodę
 
„Wielka Księga Ssaków” dedykowana jest najmłodszym miłośnikom przyrody. Mój dziewięciolatek z przyjemnością spędził chwilę na przejrzeniu książki, ale informacje w niej zawarte są szczątkowe i dla dziecka w wieku szkolnym - często oczywiste. Z kolei przedszkolak, chętnie wysłucha ciekawostek czytanych przez rodzica w czasie, gdy sam będzie eksplorował drzewo pełne leniwców lub spacerujące po afrykańskiej sawannie lwy.
 
Różnorodny chaos
 
Trochę rozczarowuje mnie zawartość w stosunku do tytuły książki. Po „Wielkiej Księdze” oczekiwałabym jakiegoś rzetelnego przeglądu, systematyzacji wiedzy. Tego tu nie ma. Mamy tu ciekawy wybór, różnorodnych gatunków, którego celem jest przede wszystkim ukazanie bogactwa świata ssaków. Poza rozkładówkami poświęconymi konkretnym zwierzakom tj. wilk, diabeł tasmański czy guziec, autor poświęcił też strony na przekazanie informacji o zębach i pazurach, rykach i zapachach czy ssakach epoki lodowcowej. Informacje opisane są w przystępny, ciekawy sposób, jednak u mnie potęgują tylko wrażenie chaosu w doborze poruszonych tematów.
 
Dwie strony medalu
 
Generalnie poza tą przypadkowością podawanych w książce informacji nie znalazłam niczego innego, co mogłoby być minusem tej publikacji. Przypadkowość ta, może być też dla wielu zaletą. Dzięki temu książka nie jest nudną encyklopedią podającą wagę, długość życia i zwyczaje żywieniowe. Myślę, że taki zbiór luźnych ciekawostek może być dużo bardziej interesujący dla młodszych dzieci, a to właśnie im dedykowana jest ta książka.
Kategoria: Recenzje książek