Silesia Dzieci

- Zachęcamy wszystkich mieszkańców miasta, którzy chcieliby zostać rodziną zastępczą, do zgłaszania się do Działu Pieczy Zastępczej MOPS przy ul. Bujoczka 12 w Rudzie Śląskiej 1 – mówi Krystian Morys, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Kandydat na rodzica zastępczego powinien spełnić kilka ustawowych warunków. - Musi być pełnoletni, przebywać na terenie kraju, posiadać stałe źródło dochodu i mieć jasną sytuację prawną, tzn. nie może być karany – wylicza Izabela Koziarczyk – Paździor, kierownik działu pieczy zastępczej MOPS. - Rodzic zastępczy musi zapewnić odpowiednie warunki bytowe i mieszkaniowe umożliwiające dziecku zaspokajanie indywidualnych potrzeb, ważne żeby był zdrowy - dodaje.

Po zgłoszeniu chęci bycia rodziną zastępczą kandydaci są odwiedzani w miejscu zamieszkania i oceniani przez koordynatora rodzinnej pieczy zastępczej i psychologa. Sprawdzane są warunki formalno-bytowe, które może zapewnić dziecku kandydat na rodzica zastępczego. Komisja ocenia także motywację i przeprowadza wywiad w celu poznania przesłanek kandydatów do bycia rodziną zastępczą. Po wizycie domowej kandydaci są zapraszani do działu pieczy zastępczej MOPS, gdzie przechodzą badania psychologiczne.

- Groźnie to brzmi, ale ponieważ powierzamy tym ludziom dzieci musimy zbadać ich predyspozycje, motywacje i umiejętności wychowawcze – podkreśla Izabela Koziarczyk-Paździor.

Potem kandydaci muszą przejść szkolenie, które trwa 13 tygodni. - W trakcie szkolenia kandydaci m.in. odbywają 10-godzinny staż w placówce opiekuńczo-wychowawczej na terenie miasta lub w zawodowej rodzinie zastępczej.

Rodzicielstwo zastępcze dzieli się na rodziny spokrewnione, kiedy funkcję rodzica przejmuje osoba spokrewniona, np. dziadkowie lub pełnoletnie rodzeństwo. Kiedy rodzicielstwo nie wynika ze spokrewnienia może być niezawodowe i zawodowe. W tym przypadku jeden z rodziców ma umowę o pracę i dostaje wynagrodzenie. Jednak jak podkreślają pracownicy rudzkiego działu pieczy zastępczej nie zdarza się, by zawodowi rodzice zastępczy kierowali się  tylko i wyłącznie chęcią zysku.

– Rodzic zastępczy pracuje z dzieckiem i jego biologicznymi rodzicami na rzecz powrotu dziecka do jego naturalnej rodziny, a jeśli nie ma takiej możliwości, to dziecko, po uregulowaniu jego sytuacji prawnej, jest zgłaszane do ośrodka adopcyjnego – wyjaśnia Izabela Koziarczyk-Paździor.