Zaczarowany ogród
Mowa o ogrodzie przy kościele św. Mikołaja w Bujakowie. W 1976 roku założył go ks. proboszcz Jerzy Kempa. Dla kogoś kto lubi rośliny i odpoczynek w ogrodzie to miejsce niezwykłe. W ogrodzie sąsiadują ze sobą klony, złotokapy, tamaryszki, miłorzęby, limby, akacje, ogniki, cyprysiki, migdałowce czy wierzby japońskie. Jest tu ok. 300 odmian drzew i krzewów oraz 600 kwiatów. Zachwyca staw z nenufarami, zabytkowa barć pszczela i stare probostwo z 1820 roku. Imponujący jest zielnik. W ogrodzie pełno jest uroczych zakątków, w których można przystanąć. Na trawniku ustawiono drewniane ławy, a bliżej wejścia plastikowe krzesła i stoliki. Można tu siedzieć godzinami. O dziwo, również ze starszymi dziećmi. Bo nie zauważyłam, by którekolwiek nudziło się w ogrodzie. A już na pewno każde zatrzymuje się przy kamieniu przepowiadającym pogodę. Jak można wyczytać z tablicy informacyjnej, jeśli kamień:
- kołysze się to znaczy, że wieje wiatr
- mocno się kołysze - burza
- jest zerwany - trzęsienie ziemi
- jest mokry - deszcz
- jest biały u góry - śnieg
- jest niewidoczny - mgła
- zniknął - trzeba zgłosić kradzież.
Ogród jest czynny w soboty i niedziele, od godz. 13 do zmroku. Biletem wstępu jest ofiara, którą wrzuca się do puszki przy wejściu.