Tajemnicza Kraina

środa 18 listopada 2015
  • "Tajemnicza Kraina" to książka dla dzieci pisana na "starą nutę" (fot. Ewelina Zielińska)
    "Tajemnicza Kraina" to książka dla dzieci pisana na "starą nutę" (fot. Ewelina Zielińska)
  • Historia inspirowana jest dawnymi baśniami i bajkami (fot. Ewelina Zielińska)
    Historia inspirowana jest dawnymi baśniami i bajkami (fot. Ewelina Zielińska)
  • Dzieci z przyjmenością wysłuchają czytanego na głos wierszowanego tekstu (fot. Ewelina Zielińska)
    Dzieci z przyjmenością wysłuchają czytanego na głos wierszowanego tekstu (fot. Ewelina Zielińska)
  • Historia dobrze się kończy i pozwala wierzyć, że na każdego czeka szczęśliwy los (fot. Ewelina Zielińska)
    Historia dobrze się kończy i pozwala wierzyć, że na każdego czeka szczęśliwy los (fot. Ewelina Zielińska)
Ta klasyczna, niedługa historia robi wrażenie bardzo leciwej, lecz napisano ją całkiem współcześnie. Dodatkowo wydano ją dzięki portalowi rozpisani.pl, który zajmuje się self-publishingiem, co tylko wzmogło nasze zainteresowanie.

Na pierwszy rzut oka książka Ewy Bauerfeind –Burkot może nas nie zachwycić. Okładka jest niepozorna (choć mnie przywiodła na myśl bordiurę co świetnie pasuje do stylu całości). W środku mamy jednak kredowy papier, sporo ilustracji i ładnie, klasycznie rozmieszczony tekst. I właśnie on jest przecież najważniejszy.

Książeczkę przeczytaliśmy w dwa wieczory i syn podsumował: „Ale ładne to było… i się ciągle rymowało”. Faktycznie, tekst się rymuje, a wiersz jest rytmiczny i miło się go słucha przy głośnym czytaniu. Autorka wplata też w tekst trochę archaizmów by utrzymać wrażenie, że wsłuchujemy się w starą opowieść.

Sama fabuła jest bardzo prosta, choć na pewno nie będzie nudzić. Motyw podróży i chęć odmienienia swojego losu, spotykanie przez bohatera różnych postaci i wytrwałe szukanie zaginionej dziewczyny inspirowane jest starymi baśniami i bajkami, które przecież mimo upływu lat wciąż są ważną częścią literackiego dzieciństwa. Historia Janka, który osierociał i postanowił na nowo odnaleźć szczęście jest przyjemną odmianą i powrotem do klasycznych historii z dzieciństwa rodziców i dziadków. 

Ta niepozorna, choć pozytywna i pełna uroku historia to świetna lektura na jesienny, chłodny wieczór. Pełno w niej optymizmu, magii i miłości, którą na końcu odnajduje główny bohater. 

Kategoria: Recenzje książek