Dom inny niż wszystkie

środa 17 lutego 2016
  • "Dom" to pierwszy tom dynamicznej i trzymającej w napięciu trylogii dla nastolatków pt. "Meto" (fot. Ewelina Zielińska)
    "Dom" to pierwszy tom dynamicznej i trzymającej w napięciu trylogii dla nastolatków pt. "Meto" (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Dom" to pierwszy tom dynamicznej i trzymającej w napięciu trylogii dla nastolatków pt. "Meto" (fot. Ewelina Zielińska)
    "Dom" to pierwszy tom dynamicznej i trzymającej w napięciu trylogii dla nastolatków pt. "Meto" (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Dom" to pierwszy tom dynamicznej i trzymającej w napięciu trylogii dla nastolatków pt. "Meto" (fot. Ewelina Zielińska)
    "Dom" to pierwszy tom dynamicznej i trzymającej w napięciu trylogii dla nastolatków pt. "Meto" (fot. Ewelina Zielińska)
„Meto” Yves Grevet do historia chłopców żyjących w Domu odciętym od reszty świata. Panujące w nim zasady, choć rygorystycznie przestrzegane, są niepokojące i najzwyczajniej dziwne. Dodatkowo żyjący w nim chłopcy nie pamiętają skąd się wzięli i jak wyglądało ich wcześniejsze życie.

Wydane przez Dwie Siostry „Meto” to trylogia, której pierwszy tom „Dom” skonstruowany jest tak, że czytelnik sam czuje się mieszkańcem tajemniczego domostwa. Początkowo wszystko jest niejasne. Towarzyszymy w codziennych czynnościach tytułowemu Meto, któremu przydzielono nowego chłopca Krassusa. Przez pierwszy miesiąc Meto odpowiada przed pilnującymi porządku Cezarami za zachowanie nowego chłopca. Tłumaczy mu zasady Domu, odsłaniając przed czytelnikiem kolejny fantastyczny świat, w którym normalne znane nam życie wydaje się być zapomnianą przez wszystkich historią. Dzieci w Domu mają całe dnie wypełnione nauką i zajęciami sportowymi. Nie mogą zadawać zbyt wielu pytań i nawet posiłki odbywają się tu wedle ściśle ustalonych reguł. W pewnej chwili Meto zdaje sobie sprawę z mnóstwa pytań, na które nie zna odpowiedzi – skąd się biorą nowi chłopcy, dokąd zabierają tych, którzy są już za duzi, skąd w domu bierze się jedzenie, czysta odzież itd. Próba odkrycia prawdy doprowadza go do ludzi, którzy planują przejąć Dom i zmienić życie chłopców na zawsze.

Historia wciąga od pierwszych stron. Hermetyczny świat Domu i stopniowe odkrywanie jego tajemnic sprawia, że nie sposób oderwać się od lektury. Pomimo, że temat  nastolatków ratujących zdegradowany świat w niewiadomej przyszłości wydaje się od dawna wyeksploatowany trylogia „Meto” jest czymś nowym. Niewiedza, którą odczuwamy w trakcie lektury pierwszego tomu sprawia, że bardzo emocjonalnie odbieramy wydarzenia książki. Przyjaźnie między chłopcami, konflikty, próba odnalezienia się w nowej rzeczywistości i zapanowanie nad grupą dzieci, które nie wiedzą skąd są i dokąd zmierzają wciągną każdego nastolatka.

Książka ta stawia przed czytelnikiem wiele okazji do refleksji nad przyjaźnią, nad istotą tego kim jesteśmy i co nas kształtuje, nad mechanizmami władzy, której posiadanie wymaga podejmowania wielu trudnych decyzji.

Po lekturze pierwszego tomu wciąż nie wiem co to za świat, z którym mierzy się Meto. Liczba niewiadomych zdecydowanie przewyższa ilość informacji jaką wraz z bohaterem udało się zebrać. Dlatego z niecierpliwością czekam na kolejną część i na moment, w którym mój syn będzie gotowy zmierzyć się, wraz z Meto, z Cezarami Domu. 

Kategoria: Recenzje książek