Jak sobie radzić z napadami złości u dziecka?

czwartek 3 marca 2016
  • Dla dziecka napad złości też jest przykrym i niezrozumiałym przeżyciem (fot. foter.com)
    Dla dziecka napad złości też jest przykrym i niezrozumiałym przeżyciem (fot. foter.com)
O napadach złości pisaliśmy niejednokrotnie. Jest to częsty problem szczególnie u dzieci w wieku 1,5 roku do 4 lat. Podpowiadamy, jak sobie radzić z atakami.

Rodzice często potrafią rozpoznać u swojego dziecka symptomy nadchodzącego wybuchu złości i sytuacje, w których do nich dochodzi: głód, zmęczenie, frustracja, rozdrażnienie, chęć zabawy, nadmiar bodźców, trudności z akceptacją zmian i przechodzeniem z jednej aktywności w drugą. Takie zachowania mogą też występować w okresie ważnych wydarzeń w życia rodziny, takich jak: pojawienie się nowego dziecka w rodzinie, rozwód czy kłótnie między rodzicami. Dzieciom brakuje cierpliwości oraz przewidywania konsekwencji swoich zachowań. My dorośli możemy pomóc naszym pociechom przejść przez te trudne dla nich chwile.

Co robić gdy dojdzie do ataku?

W kulminacyjnym momencie napadu dziecko nie jest w stanie porozumiewać się z otoczeniem, ani logicznie myśleć. Ma zaczerwienioną skórę twarzy, poci się, tętno i oddech są przyspieszone, towarzyszą temu spazmatyczny szloch. Rodzice w takiej sytuacji powinni przede wszystkim zapewnić dziecku bezpieczeństwo, sprawdzić, czy nie zrobi sobie krzywdy. Należy powstrzymać się od karcenia i moralizowania oraz pamiętać, że to dla dziecka także bardzo trudne przeżycie. 

- Warto spokojnie powiedzieć dziecku, że niezależnie od tego, jak długo będzie się tak zachowywało, nie zmienimy zdania i nie damy tego, czego chce oraz że gdy tylko się uspokoi, wtedy z nim porozmawiamy
- Można położyć w pobliżu ulubioną zabawkę pluszową lub kocyk, żeby dziecko mogło po nie sięgnąć i łatwiej było mu ukoić wzburzenie.
- Jeśli napad złości ma miejsce w sklepie czy bibliotece i nie można tam pozostawić dziecka, aby się wyciszyło, wówczas  należy wziąć je na ręce i udać się w bezpieczne miejsce, żeby tam się uspokoiło, cały czas obserwując, by nie zrobiło sobie krzywdy.

Gdy napad złości już minie...

Po około 15, 20 minutach atak mija. Dziecko zaczyna powoli się uspokajać. W pierwszych chwilach jest jeszcze nadwrażliwe, więc warto pozostawić je samemu sobie i pozwolić mu się wyciszyć. Później można spróbować pocieszyć malucha, przytulić i pochwalić, że udało mu się uspokoić.  Dopiero w kolejnym etapie można porozmawiać o tym, co było powodem wybuchu.

Warto pamiętać, że są to ogólne wskazówki reagowania i postępowania i należy dostosować je indywidualnie do każdego dziecka.

* Psycholog z Centrum Psychoterapii i Rozwoju Strefa Bytu.

Dziecko po ataku złości często bywa smutne i rozbite całą sytuacją (fot. foter.com)
Dziecko po ataku złości często bywa smutne i rozbite całą sytuacją (fot. foter.com)

 

Kategoria: Porady ekspertów