AneVivo, czyli alternatywa dla in vitro tylko w Katowicach

czwartek 30 czerwca 2016
  • Szwajcarska firmę biotechnologiczna Anecova opracowała sztuczną metodę zapłodnienia, ale bliższą do naturalnej niż in vitro (fot. mat. prasowe)
    Szwajcarska firmę biotechnologiczna Anecova opracowała sztuczną metodę zapłodnienia, ale bliższą do naturalnej niż in vitro (fot. mat. prasowe)
Katowicka klinika Gyncentrum jako pierwsza w Polsce i zaledwie trzecia na świecie wprowadziła nową metodę wspomagania rozrodu, bliższą naturze niż in vitro.

AneVivo to metoda opracowana przez szwajcarską firmę biotechnologiczną Anecova przy wsparciu naukowców z Politechniki Federalnej w Lozannie. Na razie korzystają z niej tylko dwie kliniki: w Wielkiej Brytanii i Szwajcarii.

W AneVivo proces zapłodnienia i wczesnego rozwoju zarodków odbywa się w łonie matki, a nie tak jak w przypadku in vitro - w szalce Petriego i pod mikroskopem. Możliwe stało się to dzięki zastosowaniu specjalnej, silikonowej kapsułki, którą wypełnia się plemnikami i komórkami jajowymi, a następnie umieszcza na 24 godziny w macicy. W kapsułce dochodzi do połączenia się komórek i wczesnego rozwoju zarodka. Po 24 godzinach mający 1 cm długości i 1 mm szerokości pojemniczek jest wyjmowany. Następnie wybiera się z niego zdrowe zarodki i po 2-4 dniach umieszcza je z powrotem w ciele kobiety.

- To przełom w leczeniu niepłodności. Plemnik z komórką jajową łączą się w naturalny sposób, a proces zapłodnienia i późniejszy wzrost zarodka stymulują naturalne substancje odżywcze, a nie laboratoryjne odżywki. Zarodek pierwsze godziny swojego rozwoju spędza w macicy, czyli w swoim naturalnym środowisku - mówi dr n. med. Dariusz Mercik z Kliniki Leczenia Niepłodności i Diagnostyki Prenatalnej Gyncentrum w Katowicach.

Z racji tego, że zapłodnienie zachodzi w ciele kobiety, endometrium, czyli błona śluzowa, jest lepiej przygotowana na rozwój wprowadzonego zarodka, zatem zwiększają się szanse na rozwój ciąży. Metoda skraca także czas, w którym zarodek pozostaje poza organizmem kobiety. Kluczowy jest także aspekt psychologiczny. - Większość procesu zachodzi w ciele kobiety. To znacznie zwiększa więź pomiędzy matką a przyszłym potomstwem - przekonuje dr Mercik. 

Jako że zapłodnienie odbywa się w ciele kobiety, metoda ta może także stać się bardziej akceptowalna przez środowiska religijne.

Zabiegi z zastosowaniem metody AneVivo dostępne są w Gyncentrum od końca czerwca. Zdaniem Pawła Czerwińskiego, prezesa Gyncentrum i pomysłodawcy sprowadzenia metody do Polski, może ona znacznie poszerzyć grono osób, które sięgną po pomoc klinik leczenia niepłodności.

Kategoria: Zdrowie