Silesia Dzieci

„Tempo! Masz 30 sekund!” to gra wydawnictwa Granna przeznaczona dla 2-12 graczy od lat ośmiu. W pudełku znajdziemy dwustronną planszę złożoną z trzech części, które możemy składać w dowolny sposób, 180 kart, pionki, klepsydrę i zwięzłą instrukcję. W skrócie grę można nazwać planszową wersją Państwa-Miasta. Ciągniemy kartę z kategorią, a następnie przeskakujemy pola planszy wymyślając słowo związane z kategorią i rozpoczynające się na literę, która znajduje się na polu z naszym pionkiem. Prawda, że proste?

By nie było tak łatwo mamy na to 30 sekund, które odmierza klepsydra. Czasu pilnuje inny gracz, a my musimy sami oszacować kiedy czas minął i krzyknąć „STOP”  nim piasek się przesypie. Jeśli nie zdążymy wracamy na pole, z które zaczynaliśmy rundę.

Dzięki prostym zasadom łatwo zaprosić do rozgrywki nowych graczy. By mali i duzi mieli równe szanse młodsze dzieci mogą korzystać ze specjalnych, prostszych kategorii. Dzięki temu rywalizacja jest uczciwa, a dzieciom wystarczy znajomość alfabetu by grać na równi z dorosłymi. Dzieicęce kategorie to np. Imiona, Filmy, W Mieście, W Szkole. Kategorie dla dorosłych to np. Wszystko o pieniądzach, Na dzikim zachodzie, Znani sportowcy czy Pod wodą. Nasz siedmiolatek nieźle radzi sobie z dziecięcymi kategoriami i myślimy by wkrótce dać mu zagrać na dorosłych kategoriach (tych dla dzieci nie ma zbyt wiele i po kilku rozgrywkach nie zaskakują). Dorośli mogą też wybrać kategorie czerwone, które są jeszcze trudniejsze: W chmurach, Na poczcie, W Rosji, Wszystko o remoncie.

Gra jest niezwykle emocjonująca, szybka i wciągająca. Nie raz rozpędzaliśmy się zapominając o uciekającym czasie, mieliśmy dziurę w głowie i nie umieliśmy wymienić czegoś zielonego na literę B albo wymyślaliśmy naciągane skojarzenia, które powodowały śmiech i oburzenie innych graczy. Najmocniejszą stroną tej gry jest to jak szybko wciąga osoby w różnym wieku i bez względu na to czy gramy z dziećmi czy z dorosłymi jest tak samo ciekawa.

W chwili, gdy do gry zasiada syn nabiera ona istotnych walorów edukacyjnych. Pozwala na poszerzenie słownictwa (to zwykle, gdy słucha jak my wymyślamy słówka), uczy kontroli czasu, skupiania się na konkretnym zadaniu i pozwala utrwalać literki.

„Tempo!” to planszówka świetnie wykonana. Praktyczne pionki pozwalają zapamiętać, gdzie zaczynaliśmy rundę, a soczyste kolory świetnie oddają jej dynamiczny charakter. Gra jest niezwykle uniwersalna. Sprawdzi się w dziecięcym gronie, na rodzinnym stole i imprezie. Dodatkowy wariant drużynowy pozwala cieszyć się rozgrywką nawet 12 osobom, a grając we dwoje wcale nie czujemy by tempo zwalniało.