Z grą przez 1050 lat polskiej historii
„Ale historia!” to quiz historyczny dla 2-6 graczy od lat 12. W pudełku znajdziemy 180 kart ze zdjęciami, prawie 100 żetonów, planszę i instrukcję. Zaraz po otwarciu pudełka naszą uwagę przykuła fantastyczna planszą z mapą Polski, której kontury obrazują zmiany granic zachodzące na przestrzeni wieków. Cała gra wydana jest bardzo starannie i niebywale estetycznie, co jest sporym atutem.
W wariancie podstawowym jest to prosty quiz. Jeden z graczy ciągnie kartę, której temat próbuje dopasować do odpowiedniego regionu na mapie, za co może otrzymać 1 punkt. Następnie reszta graczy wybiera jedno z trzech pytań. Pierwsze jest najprostsze i wymaga odpowiedzi tak/nie, drugie to pytanie z trzema wariantami odpowiedzi, a trzecie jest pytaniem otwartym. Im trudniejsze pytanie tym więcej punktów możemy zyskać, a przy złej odpowiedzi stracić.
Wariant rozszerzony wprowadza ciekawy element kolekcjonowania kart z tych samych epok i regionów oraz specjalne żetony, które pozwalają nam np. zyskać dodatkowe punkty.
Sugerowany wiek graczy wyklucza z zabawy najmłodsze dzieci. Jest to zrozumiałe z powodu bardzo wysokiego poziomu trudności. Wydaje nam się jednak, że dwunastolatek wciąż będzie "strzelał" odpowiadając na większość pytań. W wypadku dzieci i dorosłych, którzy posiadają jedynie pobieżną wiedzę historyczną, gra będzie raczej okazją do nauki niż prostą rozrywką.
Co ciekawe, w wariancie rozszerzonym, świetnie bawimy się grając z siedmiolatkiem. Umiejętność czytania wystarczy by być pełnoprawnym graczem. Odpowiadanie na pytania za 1 i 2 punkty nie jest niemożliwe, a dodatkową szansą są punkty przyznawane za odpowiednie dobieranie kart. Wspólne rozmowy i poszerzanie tematów pozwala dzieciom na stopniowe orientowanie się w epokach i wydarzeniach, a zdjęcia na kartach pozwalają na kojarzenie ważnych postaci i miejsc. Gra ma ogromne walory edukacyjne i u miłośników historii świetnie się sprawdzi.
Jeśli lubicie historię i zdobywanie wiedzy to bez trudu wciągnięcie w tą grę dzieci. Duża liczba pytań sprawia, że rzadko się powtarzają, a gdy już dojdzie do powtórki to nietrudno zgadnąć kto ma najlepszą pamięć i najuważniej słucha.