Wyruszamy w kosmos
„Misja Kosmos. Międzygwiezdna podróż Voyagera” to obrazkowa książka Tomasza Samojlika wydana przez wydawnictwo Wilga. Przemieszczające się po sztywnych rozkładówkach sondy Voyager wyznaczają szlak książkowej przygody. Odwiedziliśmy nie tylko wszystkie planety układu słonecznego, ale też całą galaktykę i odległe zakątki wszechświata.
Kartonowe strony mogą sugerować, że książka dedykowana jest maluszkom. O ile kolorowe rozkładówki i zabawne wypowiedzi bohaterów pozwolą cieszyć się nią najmłodszym, o tyle by zrozumieć w pełni jej tekst dobrze być trochę starszym. Z pozornie chaotycznych czarnych chmurek umieszczonych wokół uśmiechniętych ciał niebieskich wyczytamy mnóstwo faktów. Poznamy historię kosmicznych podbojów, temperatury i długości dni na różnych planetach, dowiemy się czym są czarne dziury i jakie teorie dotyczące wszechświata głoszą naukowcy. Masa, lata świetlne, teoria, sygnał radiowy – niektóre pojęcia musiałam tłumaczyć Olkowi, a do tego sporo tu dat i dużych liczb.
Tekst umieszczony w książce jako zbiory chmurek to świetny chwyt – całość ma nieco komiksowy charakter i Olek chętnie przeczytał książkę od deski do deski. Dodatkową zaletą są dowcipne wypowiedzi kosmicznych bohaterów książki. To one są charakterystyczną cechą książek Samojlika. Trafnie nawiązują do wspomnianych na stronach faktów i sprawiają, że każdy powrót do lektury „Misja Kosmos” kończy się śmiechem.
Naszym zdaniem nazwisko Tomasza Samojlika jest gwarantem dobrej książki dla dzieci. Do tej pory sięgaliśmy po pełne wiedzy i humoru książki przyrodnicze, a „Misja Kosmos” pokazuje, że autor równie dobrze radzi sobie z przybliżaniem dzieciom wiedzy astronomicznej.