Porywające Tornado Ellie

środa 9 listopada 2016
  • "Tornado Ellie" to gra łącząca w sobie elementy karcianki i gry zręcznościowej od wydawnictwa FoxGames (fot. Ewelina Zielińska)
    "Tornado Ellie" to gra łącząca w sobie elementy karcianki i gry zręcznościowej od wydawnictwa FoxGames (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Tornado Ellie" to gra łącząca w sobie elementy karcianki i gry zręcznościowej od wydawnictwa FoxGames (fot. Ewelina Zielińska)
    "Tornado Ellie" to gra łącząca w sobie elementy karcianki i gry zręcznościowej od wydawnictwa FoxGames (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Tornado Ellie" to gra łącząca w sobie elementy karcianki i gry zręcznościowej od wydawnictwa FoxGames (fot. Ewelina Zielińska)
    "Tornado Ellie" to gra łącząca w sobie elementy karcianki i gry zręcznościowej od wydawnictwa FoxGames (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Tornado Ellie" to gra łącząca w sobie elementy karcianki i gry zręcznościowej od wydawnictwa FoxGames (fot. Ewelina Zielińska)
    "Tornado Ellie" to gra łącząca w sobie elementy karcianki i gry zręcznościowej od wydawnictwa FoxGames (fot. Ewelina Zielińska)
„Tornado Ellie” to rodzinna gra, która łączy ze sobą elementy prostej karcianki i ciekawej gry zręcznościowej. By nie dać się porwać powietrznej trąbie trzeba się wykazać pewnymi dłońmi i niebywałym spokojem.

„Tornado Ellie” to propozycja od wydawnictwa Fox Games, która jest świetną alternatywą dla zwykłych planszówek i „bałaganiarskich” gier zręcznościowych. Z tą grą zmieścicie się na stole, ale też pogimnastykujecie dłonie trochę bardziej niż przy zwykłym rzucaniu kostką.

Po otwarciu pudełka naszą uwagę zwróciła ciekawa zawartość. Nietypowa plansza, która umożliwia graczom przesuwanie tornada to strzał w dziesiątkę. Łatwo ją złożyć, jest solidna i robi wrażenie. W pudełku znajdziemy też drewniane figurki (drzewa, stodoły, krowy) oraz karty.

Celem gry jest uchronienie swojej farmy (składającej się z 9 figurek) przed niszczycielskim żywiołem tornada. Rozgrywkę można podzielić na dwa etapy: karciany i zręcznościowy. W pierwszym zagrywamy karty ze zwierzakami trochę na zasadach Makao czy Uno. Po każdy zagraniu karty przekręcamy tornado w kierunku kolejnego gracza.

Z chwilą, gdy nie mamy odpowiedniej karty do zagrania stajemy się ofiarą trąby powietrznej i przychodzi czas na część zręcznościową. Tornado porywa nam inwentarz w liczbie i rodzaju jaki aktualnie widnieje na karcie ze stosu dobierania. Utracone figurki musimy ułożyć w oku tornada jedne na drugich, przedzielając je kartami np. krowa, karta, drzewo, karta, stodoła. Po ułożeniu musimy jeszcze przekręcić lej tornada w stronę kolejnego gracza tak by go nie przewrócić. Kolejni gracze dorzucają karty, a jeśli nie mają co dołożyć, dokładają swoje figurki. Gdy ktoś przewróci wieżę rozpoczynamy kolejną rundę. Gra kończy się, gdy rozegramy wszystkie karty lub gdy jeden z graczy straci wszystkie figurki farmy.

Gdy graliśmy po raz pierwszy we dwie osoby układanie tornada wydało nam się zbyt trudne. Kolejne rozgrywki pokazały nam, że w grę lepiej grać w większym gronie (do 4 graczy), a praktyka czyni mistrza. Już wiemy jak układać figurki by wieża była stabilniejsza. Początkowo układaliśmy ledwie 3 poziomy, teraz układamy po 7, a emocje rosną proporcjonalnie do rozmiaru wieży. Gra okazała się niezwykle emocjonująca, szybka i zabawna.

„Tornado Ellie”, dzięki nietypowemu połączeniu elementów gry karcianej i zręcznościowej, spodoba się wielu osobom. Dużą zaletą jest ciekawa plansza i staranne wykonanie gry, które zachęca do podjęcia walki z nieokiełznanym żywiołem tornada.