Silesia Dzieci

Na dzień dobry zachwyca jej objętość – książka ma aż 219 stron formatu A4, co dla odbiorcy, który z założenia ma być chłopcem lub dziewczynką w wieku od 8 do 14 lat (a jak sprawdziliśmy czytelnik może być młodszy) – jest prawdziwą gratką. Książka rozpoczyna się słowem wstępu, które rozpala w młodym czytelniku ciekawość i „ogień ambicji” – autor – Łukasz Panfil, informuje o tym, że przedstawi mu listę zasad, których poznanie przybliży go do mistrzostwa i listę wyzwań, których podjęcie i sprostanie im doprowadzi do tego, że stanie się Sportowym Wojownikiem. Intryguje informacja o kopercie, która znajduje się na końcu książki, a po którą nie można sięgnąć, póki nie przeczyta się całej książki i nie wykona poleceń, jakie są w niej zawarte.

A poleceń jest sporo. Każde adekwatne do konkretnej zasady. W sumie jest ich 50. To nie tylko opis tego, co ważne dla sportowca, wiele z nich odnosi się także do codziennego życia, do sytuacji w szkole, w domu, na placu zabaw. Np. „Sportowy Wojownik wie, jak ważne jest zaangażowanie we wszystko, co robi” lub „Sportowy Wojownik nie boi się prosić o pomoc”. Autor zachęca do zastanowienia się nad nimi, do przełożenia ich na własne życie zadając pytania: „Jak jest teraz?” „Co chciałbyś zmienić?” i potem „Co się zmieniło, kiedy zastosowałeś daną zasadę”  i „Nad czym chciałbyś jeszcze popracować”. Co ważne, jest miejsce na notatki przy każdym pytaniu, co umożliwia dokładną analizę poszczególnych działań.

Ciekawe są również wyzwania, np. „Po każdym przegranym meczu, także tym treningowym, gdy już negatywne emocje opadną, zastanów się przez kilka minut, dlaczego przegraliście, ale też co, mimo przegranej, udało się. Pomyśl o sobie i całym zespole” lub „Przez 6 dni w tygodniu wyeliminuj całkowicie colę, kolorowe napoje oraz soki z kartonów. Pij tylko czystą wodę. Siódmego dnia wypij jedną szklankę napoju, który lubisz”. Brak obrazków rekompensują medale (naklejki), które czytelnik otrzymuje za wykonanie zadanie. Np. w przypadku wyzwania ze słodkimi napojami – za większą liczbę tygodni bez nich – złoty medal, za mniejszą – srebrny.

Książka zachęca do refleksji, do pracy nad sobą, do zmiany nawyków i myślenia. Pomaga poradzić sobie z porażkami, z osiągnięciami (to też może być trudne dla młodych sportowców), uczy współpracy, ale i myślenia indywidualnego – samodzielnego podejmowania decyzji. Jest swego rodzaju sportowym podręcznikiem motywującym do działania i wskazującym odpowiednią drogę.  

Mój syn, choć ma zaledwie 6 lat był zachwycony lekturą. Bardzo się emocjonował i dużo opowiadał o sytuacjach na boisku lub w szkole, które mu się przytrafiały, a które były podobne do tych poruszanych w „Sportowym Wojowniku”. Książka dała mi możliwość lepszego poznania swojego dziecka, jego marzeń, ambicji, mocnych stron, ale i słabych punktów, nad którymi trzeba popracować.

Polecam wszystkim rodzicom i trenerom piłkarskim.

Książka „Sportowy Wojownik” wydana jest przez Wyższą Szkołę Zarządzania i Coachingu we Wrocławiu, jej autorem jest doktor Uniwersytetu Jagiellońskiego, który od 12 lat zajmuje się edukacją dla sportu. Więcej o książce przeczytacie tutaj.

Niebawem będzie można ją wygrać w naszym konkursie. Zapraszamy!