Jak podnieść samoocenę dziecka?
Co z tego, skoro i tak uważa, że nic jej nie wychodzi. Jak w szkole ogłaszają konkurs recytatorski, czy plastyczny, ona nie chce wystartować, bo twierdzi, że i tak inni będą lepsi. Gdy wybierano przewodniczącego klasy, to nawet się nie zgłosiła jako kandydatka, twierdząc, że i tak jej nie wybiorą. Nie wiem, dlaczego, ma tak niską samoocenę, przecież zawsze z mężem jej mówiliśmy, że jest wspaniała, mądra, ładna. Zawsze ją chwalimy i wcale nie jesteśmy rodzicami oszołomami, którzy chcą, aby ich dziecko było najlepsze.
Odpowiedź:
Państwa dziecko, jak widać jest dość ambitne, ma duże oczekiwania w stosunku do swojej osoby i zbyt małą wiarę w swoje umiejętność i możliwości. Dobrze, że dziecko jest chwalone, pamiętajmy jednak, aby te pochwały były jak najbardziej merytoryczne w danej dziedzinie. Wtedy może dziecko spostrzeże ich wartość. Jeśli uważacie, że jest mądre to powiedzcie, dlaczego tak sądzicie, uzasadnijcie to. Jeśli uważacie, że jest wspaniałe, to powiedzcie, co kryje się pod tym komplementem. Wtedy nabiera to nowego wymiaru, takiego skonkretyzowanego. Nie stanowi jedynie pochwały od rodzica, który przecież kocha nas bezwarunkowo i uważa nas za wyjątkowe dziecko.
Warto podkreślać córce to, co Pani pisze, że wcale nie macie oczekiwania, aby była najlepsza. Warto też, aby przekaz był spójny, czasem bowiem mówimy jedno, a pokazujemy coś innego. Czasem dzieje się to zupełnie nieświadomie. Porozmawiajcie też Państwo z dzieckiem, o powodach, dla których nie angażuje się w różne działania, w których Państwa zdaniem dobrze by się sprawdziła. Może wspólnie uda się odkryć powód takiego zachowania.
*Psycholog z Pracowni Badań Psychologicznych Twój Balans