Akumulator Janusz i Cuksomat
Pan Procesor wskazuje drogę do rakiety, a Robonardo, niosąc sztalugę pod pachą, wskakuje do niej w pośpiechu. Na pokład zabiorą się też Chudex i Grubex oraz Literoboty - wszystkie uśmiechnięte i kanciate. Roboty ruszają na wycieczkę!
Oglądając kolejne strony tego picturebooka od wydawnictwa Babaryba poznacie przygody tych nietypowych bohaterów odwiedzających naszą planetę. Zobaczycie ich lądowanie, zabawy w wodzie i na plaży, spacer po mieście, a nawet pożegnalną zabawę w rytmach disco.
Urocze roboty i charakterystyczne ilustracje pełne barw sprawiają, że obcowanie z tą książką sprawia przyjemność czytelnikowi w każdym wieku. Starszych rozbawi Akumulator Janusz i muzyczny Kraftwercik, młodszych na długo zajmie odnajdywanie i opowiadanie o czynnościach jakie wykonują roboty. Robot Kalkulator wciąż coś liczy i pozwoli maluszkom utrwalić liczenie do siedmiu. Literobotów przybywa na każdej stronie, a literki na ich brzuchach stopniowo tworzą słowo. Kraftwercik za każdym razem gra na innym instrumencie - możemy je nie tylko nazwać, ale też przeczytać dźwięki jakie wydaje. Kilkanaście robotów pojawia się na każdej rozkładówce: bawią się, reperują, ładują baterie i tworzą niezliczone opowieści, które odkryjecie z każdą kolejną lekturą. Jak w każdym dobrym picturebooku, w „Robotach” znajdziemy szkielet fabuły, którą możemy dowolnie uzupełniać przyglądając się, bogatym w szczegóły, ilustracjom.
Wyjątkowy styl Pawła Kłudkiewicza zachwyca już z okładki. Cieszy nas bardzo, że poza standardowymi książkami o mieście, pojazdach i placach budowy pojawiła się tak ciekawa kartonówka. Jesteśmy pewni, że dzięki "Robotom" wśród maluchów zacznie pojawiać się mnóstwo miłośników robotyki.