Nowe przygody Kubusia Puchatka

niedziela 9 lipca 2017
  • "Nowe przygody Kubusia Puchatka" to oficjalna kontynuacja opowiadań A. Milne'a i E. H. Sheprada (fot. Ewelina Zielińska)
    "Nowe przygody Kubusia Puchatka" to oficjalna kontynuacja opowiadań A. Milne'a i E. H. Sheprada (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Nowe przygody Kubusia Puchatka" to oficjalna kontynuacja opowiadań A. Milne'a i E. H. Sheprada (fot. Ewelina Zielińska)
    "Nowe przygody Kubusia Puchatka" to oficjalna kontynuacja opowiadań A. Milne'a i E. H. Sheprada (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Nowe przygody Kubusia Puchatka" to oficjalna kontynuacja opowiadań A. Milne'a i E. H. Sheprada (fot. Ewelina Zielińska)
    "Nowe przygody Kubusia Puchatka" to oficjalna kontynuacja opowiadań A. Milne'a i E. H. Sheprada (fot. Ewelina Zielińska)
  • "Nowe przygody Kubusia Puchatka" to oficjalna kontynuacja opowiadań A. Milne'a i E. H. Sheprada (fot. Ewelina Zielińska)
    "Nowe przygody Kubusia Puchatka" to oficjalna kontynuacja opowiadań A. Milne'a i E. H. Sheprada (fot. Ewelina Zielińska)
Wszyscy kochają Kubusia i, jedyne w swoim rodzaju, przygody ze Stumilowego Lasu. Z okazji jego dziewięćdziesiątych urodzin czworo pisarzy i ilustrator postanowili opowiedzieć dalsze przygody Misia o Bardzo Małym Rozumku.

„Nowe przygody Kubusia Puchatka” to oficjalna kontynuacja opowiadań o Kubusiu Puchatku autorstwa A.A. Milne’a i E.H. Sheparda. I choć, z założenia, jestem negatywnie nastawiona do wszelkich kontynuacji dzieł zmarłych twórców, to ta elegancka edycja od wydawnictwa Znak, bardzo mnie zaintrygowała.

Głównym powodem mojego zainteresowania były ilustracje Marka Burgessa naśladujące kultowe i jedyne w swoim rodzaju ilustracje Sheprada z pierwszych wydań. Widząc Kubusia bez czerwonego ubranka oraz charakterystycznego, "prawdziwego" tygryska czułam, że w trakcie lektury poczujemy się jakby ktoś, jeszcze raz, pozwolił nam zajrzeć do prawdziwego Stumilowego Lasu. I nie myliłam się. Mimo, że każde opowiadanie ma innego autora, to każdy z nich starał się stworzyć przygodę jak najbardziej pasującą do oryginalnych historii stworzonych przez Milne’a. Mamy tu charakterystyczne dla Puchatka gry słowne, filozoficzne rozmowy i ciepły, jedyny w swoim rodzaju humor. Niewątpliwie na klimat opowiadań wpływ ma świetne tłumaczenie Michała Rusinka, która wzorował się na, znanym wszystkim, przekładzie Ireny Tuwim.

Podtytuł „Nowych Przygód Kubusia Puchatka” to „cały rok z Kubusiem Puchatkiem w Stumilowym Lesie”. Nie bez powodu. Cztery opowiadania odpowiadają czterem porom roku, które niosą ze sobą różne przygody. Jesienią Kubuś będzie czekał na smoka, zimą w Lesie pojawi się Pingwinek, a wiosną Inny Osiołek. Lato będzie czasem wyprawy po „Przyprawę Nilu”. Naszym ulubionym opowiadaniem jest historia wiosenna, z której dowiecie się do jakiego zamieszania może doprowadzić uśmiechnięty i zadowolony Osiołek. Tak, postać Osiołka jest oddana najwierniej... Choć po namyśle uznaliśmy, że innym bohaterom również niczego nie brakuje.

„Nowe przygody Kubusia Puchatka” to pozycja obowiązkowa na półce każdego miłośnika mieszkańców Stumilowego Lasu. Próba umieszczenia w nowych przygodach wszystkiego tego, za co świat pokochał Kubusia, w naszym mniemaniu, zakończyła się sukcesem. Zarówno warstwa edytorska, jak i literacka tworzą świetną, spójną całość, którą polecamy Waszej uwadze.

Kategoria: Recenzje książek