Minister ważyła plecaki, w których… nie było książek
W Ogólnopolskim Dniu Tornistra w plecakach dzieci zabrakło podręczników (fot. mat. men.gov.pl)
Minister w towarzystwie głównego inspektora sanitarnego Jarosława Pinkasa odwiedziła Szkołę Podstawową nr 316 na warszawskim Bemowie. Już wcześniej dzieci otrzymały stosowne instrukcje - Nauczyciele powiedzieli w piątek dzieciom, żeby w poniedziałek nie brały książek do szkoły. Miały spakować tylko zeszyty. To oszukiwanie – poskarżył się jeden z rodziców na forum ruchu Rodzice przeciwko Reformie Edukacji. O sprawie, jako pierwsza poinformowała stołeczna „Gazeta Wyborcza”.
Minister w szkole, podręczniki w domu
O wizycie pani minister w dzielnicy mówiło się już wcześniej. Nie wiedziano dokładnie, jaką szkołę odwiedzi. Do „Gazety Wyborczej" zgłosili się rodzice z różnych szkół, w których wydano podobne instrukcje. Rodzice nie kryją oburzenia. Wiadomo, że plecaki szkolne są ciężkie. Podręczniki teoretycznie powinny być zostawiane w szkole. Jednakże w praktyce, zabierane są do domu z powodu zadań domowych.
Dzień tornistra
Ogólnopolski Dzień Tornistra to nowa akcja edukacyjna, która ma na celu zwrócenie uwagi rodzicom, uczniom i nauczycielom na zjawisko za ciężkich plecaków. O tym, że problem istnieje i nadal nie jest rozwiązany, alarmował MEN oraz GIS. Poniedziałkową sytuację skomentował w mediach społecznościowych rzecznik praw dziecka Marek Michalak: "Żart? Zaklinanie rzeczywistości nie poprawi sytuacji szkolnej uczniów. Problemowi trzeba stawić czoła".
Zobacz także
Trwa gorączkowe poszukiwanie zeszytów, piórników, tornistrów. Czy zastanawialiście się jednak nad innym obszarem przygotowania dzieci do nowych wyzwań szkolnych? Przygotowanie umysłu jest równie ważne. Zobaczcie, jakie ćwiczenia pomogą usprawnić rozleniwiony wakacjami umysł.
