Sylwester z dziećmi? Dlaczego nie?

niedziela 29 grudnia 2013
  • Odpowiednio zorganizowana zabawa sylwestrowa dla dzieci może być niezapomnianym przeżyciem  (fot.sxc.hu)
    Odpowiednio zorganizowana zabawa sylwestrowa dla dzieci może być niezapomnianym przeżyciem (fot.sxc.hu)
Sylwestrową noc niemal każdy chciałby spędzić w taki sposób, aby poczuć jej wyjątkowość. Nie wszyscy jednak mają szansę na udział w wielkim balu, a w wielu przypadkach przeszkodą jest fakt, że nie mają z kim zostawić dzieci. Czy nie jest w takim razie dobrym pomysłem zorganizowanie prywatki w towarzystwie naszych pociech?

- W ubiegłym roku spędziliśmy sylwestra w trzy rodziny u znajomych w górach. Wszyscy byliśmy z dziećmi. Było fantastycznie, żadne z dzieci nie marudziło, dobrze się bawili, nawet spać poszli o przyzwoitej godzinie i bez oporów – mówi Dorota, mama dwóch chłopców -  siedmio- i czterolatka. Dorota zapowiada, że w tym roku spędzą sylwestrową noc w tym samym gronie, tyle, że na miejscu, w Katowicach.  Po raz pierwszy tę wyjątkową imprezę we własnym domu wraz ze swoimi dziećmi postanowiła zorganizować Iza, mama siedmioletniej Zosi i dziesięcioletniego Michała. W dodatku zaprosiła trzy pary znajomych. Wszyscy mają po dwoje dzieci, jest wśród nich nawet niemowlak. Dla niego pani domu zarezerwowała własną sypialnię. Żeby maluch mógł się wyspać, a mama mogła go w spokoju nakarmić. – Sama jestem ciekawa, jak to wypadnie, jak dzieci będą się bawić i czy nie zrobią zbyt dużego bałaganu. To dla mnie nowe doświadczenie. Tylko raz spędziliśmy sylwestra w domu, gdy nasza Zosia miała dwa miesiące i nie miałam sumienia jej zostawiać. W każdą inną noc sylwestrową dzieci zostawały z dziadkami, którzy tym razem się zbuntowali i sami postanowili wybrać się na bal – śmieje się Iza.

Iwona Hildebrandt, psycholog w Pracowni Badań Psychologicznych Twój Balans uważa, że nie ma niczego złego w przyjęciu, w którym uczestniczyłyby także dzieci, pod warunkiem, że będzie ono w odpowiedni sposób przygotowane. Najlepiej będą się ze sobą bawić dzieci w zbliżonym wieku, powinny mieć do dyspozycji osobny pokój i specjalnie dla nich przygotowane przekąski. Idealnie by było, gdyby miały jakiegoś wodzireja, np. starszą siostrę, która zorganizuje gry i zabawy, nadmucha balony. – Dzieciaki muszą mieć świadomość, że ta impreza jest czymś wyjątkowym i to z powodu tej wyjątkowości pozwalamy im spędzić ją w taki, a nie inny sposób, że mogą tym razem później iść spać – zaznacza Iwona Hildebrandt. Dodaje też, że należy się z nimi umówić, co im wolno, a czego nie i o której godzinie położą się do łóżek.

Gdy bawimy się w towarzystwie naszych pociech, musimy mieć świadomość, że dzieci nas obserwują. Dlatego w sposób umiarkowany powinniśmy podejść do kwestii alkoholu. – Nie może mieć miejsca sytuacja, w której wszyscy dorośli są pod wpływem alkoholu, czyli dzieci nie mają właściwej opieki – zaznacza Iwona Hildebrandt.

Kategoria: Wiadomości