Zupa shrekowa pomoże niejadkowi
Shrek jest uwielbianą przez dzieci postacią z bajki. Dlatego może przekonać do zjedzenia zielonej zupy (fot. sxc.hu)
Zastanawiam się czasem, czy nie jest tak, że składniki zawarte w warzywach nie są im aż tak niezbędne, jak te zawarte w produktach mlecznych czy mięsie? Z tym dzieci raczej nie mają problemu. Proszę o poradę.
Odpowiedź:
Pani Zofio,
Warzyw i owoców nie zastąpią inne produkty. Są one źródłem błonnika, witamin, soli mineralnych oraz związków bioaktywnych (polifenole, karotenoidy), które w innych produktach nie występują. Polifenole zwiększają odporność organizmu, niszczą wolne rodniki tlenowe oraz wykazują działanie przeciwnowotworowe. Co więcej błonnik zawarty w warzywach i owocach korzystnie wpływa na pracę jelit i chroni przed chorobami, w tym zaparciami.
Szkoda że nie napisała Pani ile lat mają dzieci. Z doświadczenia wiem że dzieci poprzez odpowiednie podejście (głównie zabawę) chętniej wykonują czynności, których nie lubią. W tym przypadku można zaproponować dzieciom uczestnictwo w przygotowywaniu sałatki, którą zjedzą wszyscy razem np. na kolację. Można to już wypróbować podczas świąt, wówczas również goście będą mogli spróbować sałatki, deseru czy nawet pasty na kanapkę. Oczywiście to danie musi być nowe dla dzieci. Czy dzieci jedzą zupy? Może warto przygotować zupę krem z brokułów z groszkiem ptysiowym i nazwać to jako zupa shrekowa. Owoce można podawać dzieciom w postaci sałatek, musów, koktajli itp.
Nie powinna Pani zmuszać dzieci do jedzenia warzyw i owoców bo to przyniesie odwrotny skutek.
*Dietetyk w Centrum Zdrowia Jomadent w Dąbrowie Górniczej
