Łap przestępców z Gangster City
Na portalu opublikowaliśmy już kilka recenzji z serii „Gry z pazurem”. Takie tytuły jak „Skull”, „Dolores”, „Sherlock” czy „Kosmopolis”, to pozycje do których wciąż wracamy. To szybkie, emocjonujące i wymagające główkowania rozgrywki ukryte w niewielkich pudełkach. Z ciekawością zajrzeliśmy więc do kolejnej propozycji z tej serii, w której zbieramy wskazówki dotyczące zbrodni i typujemy sprawców.
Kto, gdzie i dlaczego?
Naszym zadaniem jest nie tylko wytypować mordercę. Musimy jeszcze poznać narzędzie zbrodni, miejsce wydarzenia oraz motyw. Początkowo mamy do dyspozycji pełen wachlarz podejrzeń i poszlak. Dobierając kartę spraw, dowiadujemy się ile z czterech elementów z tej karty jest identycznych z naszą sprawą. Z każdą kolejką zbieramy kolejne wskazówki i tak jak w kultowym Mastermind, drogą eliminacji i przypuszczeń staramy się poznać czteroelementowy scenariusz zbrodni ukryty na karcie przed nami.
Niczym Sherlock Holmes
Kto zna tytuły z serii, ten skojarzy „Gangster City” z „Sherlockiem”. Obie gry bazują na detektywistycznej dedukcji, jednak reguły i klimat są różne. W obu przypadkach dobrze dobrano sugerowany wiek graczy (od 10 lat), a to dlatego, że łącznie ze sobą wielu elementów logicznej układanki jest zwyczajnie skomplikowane. Z młodszymi graczami można wykorzystać wariant jednoosobowy/drużynowy, który pozwala na ćwiczenie dedukcji dzięki gotowym układom wskazówek, na podstawie których musimy wywnioskować scenariusz zbrodni.
„Gangster city” to gra, która spodoba się fanom serii „Gier z pazurem”. Jeśli lubicie kombinować, główkować i i łapać złoczyńców, to jest to gra dla Was.