Strajk nauczycieli od października

wtorek 8 października 2019
  • 15 października nauczyciele rozpoczną strajk włoski (fot. mat. pixabay)
    15 października nauczyciele rozpoczną strajk włoski (fot. mat. pixabay)
Strajk odbędzie się w całej Polsce. W anonimowym głosowaniu, które wśród nauczycieli w woj. śląskim przeprowadził Związek Nauczycielstwa Polskiego, wzięło udział ponad 21 tys. nauczycieli. Większość opowiedziała się za strajkiem włoskim.

Zarząd główny Związku Nauczycielstwa Polskiego poinformował, że 15 października nauczyciele rozpoczną strajk włoski.

Strajk włoski – na czym będzie polegał?

Nauczyciele nie wyjada na zielone szkoły, nie będą organizowane wycieczki szkolne, zajęcia pozalekcyjne, a także kółka zainteresowań. Prawdopodobnie nauczyciele nie będą dyżurować na przerwach ani organizować kartkówek. Będą powstrzymywać się od wykonywania dodatkowych obowiązków, za które nie są wynagradzani. Akcja ma na celu pokazanie, że nauczyciele wykonują wiele czynności dodatkowych ponad te, które są zapisane w Karcie Nauczyciela czy statucie szkoły.

Blisko 228 tys. nauczycieli - za strajkiem

Decyzja o podjęciu protestu włoskiego to pokłosie strajku nauczycieli z kwietnia, kiedy ten został zawieszony mimo tego, że rząd nie spełnił żądań nauczycieli. Z pewnością nie bez znaczenia były słowa prezesa PIS Jarosława Kaczyńskiego, który niedawno obiecał podwyżkę płacy minimalnej do 3 tys. Sama łatwość rozdawnictwa pieniędzy w ten sposób, przy tak małej chęci zrozumienia nauczycieli podczas kwietniowego strajku, nie nastraja pozytywnie. Zarząd ZNP nie chciał jednak podejmować decyzji o aktywnym strajku bez wcześniejszego zapytania nauczycieli o zdanie. Za pośrednictwem anonimowych ankiet przeprowadzanych w szkołach w całej Polsce 227 tys. 567 osób opowiedziało się za strajkiem włoskim. W samym województwie śląskim zagłosowało 21 tys. 720 osób. Strajku włoskiego chciało ponad 50 proc. ankietowanych.

Data „po wyborach” nie przypadkowa

Jak podkreślają przedstawiciele ZNP, data rozpoczęcia strajku włoskiego została wybrana nie bez przyczyny. - Nie chcemy, by posądzono nas o to, że wplątujemy się w kampanię wyborczą czy jakiś spór polityczny, dlatego wybrano datę już po wyborach - mówi Grażyna Hołyś-Warmuz z ZNP. Strajk ma trwać do odwołania.

Kategoria: Wiadomości