Zimowa pielęgnacja od A do Z

czwartek 16 stycznia 2020
  • Brak odpowiedniego zabezpieczenia skóry przed zimnem, może spowodować suchość, zaczerwienienia, a nawet pękanie naskórka (fot. pixabay)
    Brak odpowiedniego zabezpieczenia skóry przed zimnem, może spowodować suchość, zaczerwienienia, a nawet pękanie naskórka (fot. pixabay)
Choć w ostatnim czasie zima na Śląsku przypomina raczej jesień, wielu z nas wybiera się z rodziną w góry na ferie, gdzie aura już bardziej przypomina zimową. Warto wiedzieć, jak wtedy zadbać o skórę dziecka i własną. Czy wszystkie kremy mogą stosować przyszłe mamy, czego powinny unikać. Specjalistka radzi.

Najbardziej narażona na wiatr, mróz, niskie temperatury i zimowe słońce jest skóra twarzy. Przed wyjściem z domu warto zatem zastosować krem zimowy, który zostawia warstwę ochronną na skórze, zabezpieczającą przed wpływem warunków atmosferycznych. Jego cechą charakterystyczną jest gęstsza konsystencja, dzięki czemu spełnia swoją funkcję. Zapewniają to takie składniki, jak: masło Shea i kakaowe, olej z awokado lub arganowy, lanolina, a także trójglicerydy, skwalen i ceramidy. To szczególnie ważne dla osób z cerą suchą, wrażliwą i naczyniową. Jeśli z kolei Twoja skóra się przetłuszcza wskazany jest krem zimowy dla cery tłustej i mieszanej, czyli taki, który nie będzie zatykać porów. W składzie kremu zimowego powinien znaleźć się też filtr przeciwsłoneczny oznaczony na opakowaniu jako SPF 20, 30 lub 50+. To również ważny aspekt ochrony skóry, ponieważ intensywne słońce w górach może spowodować oparzenia i nieestetyczne przebarwienia  na skórze.

Nie zapominajmy o uszach, ustach i dłoniach

Pielęgnacja twarzy zimą to nie wszystko, ponieważ ochrony wymagają również uszy, usta i dłonie. Jest to niezwykle istotne zwłaszcza w przypadku dzieci, ponieważ ich skóra jest delikatna i szczególnie narażona na skrajne warunki pogodowe, które mogą powodować wysuszenie skóry, łuszczenie i uszkodzenie kruchych naczyń krwionośnych. Uszy powinna chronić czapka a dłonie – rękawiczki. Natomiast wcześniejsze zabezpieczenie kremem tych miejsc jest jak najbardziej na miejscu. W składzie kremu do rąk szukajmy maseł i olejów roślinnych, wymienionych powyżej, a także miodu, alantoiny, d-pantenolu, wyciągu z lnu, nagietka, żywokostu oraz wosku pszczelego i mocznika.

Zimowe zabiegi profesjonalne

Świetnie sprawdzą się wszystkie zabiegi aromatyczne i „na ciepło” - nie ma nic przyjemniejszego, po zabawach na śniegu, niż relaksujące i rozgrzewające ciało masaże. Jednym z nich jest masaż aromaterapeutyczny olejkami eterycznymi rozpuszczonymi w oleju roślinnym. Da on ukojenie zmysłów, tonizację układu nerwowego, a wdychanie aromatu olejków wpłynie pozytywnie na górne drogi oddechowe i może nawet zadziałać nasennie. Kolejnymi zabiegami idealnymi zimą są: masaż ciepłym miodem, rozgrzanymi kamieniami bazaltowymi, stemplami ziołowymi, świecą aromatyczną lub czekoladą. Przyjemne będą również kąpiele w kapsule spa z dodatkiem czerwonego wina, soli i ziół aromatycznych lub protein mleka. Aromatyczne zabiegi na ciało z rozgrzewającą maską dadzą również efekt antycellulitowy, modelujący sylwetkę i wyszczuplający dzięki takim składnikom, jak: kofeina, papryka chilli, wyciąg z pieprzu lub imbiru, algi, błoto z Morza Martwego oraz olejki eteryczne: pomarańczowy, goździkowy itp. Z powyższych rytuałów nie mogą korzystać alergicy wrażliwi na którykolwiek ze wymienionych składników kosmetycznych, osoby z problemami krążenia, żylakami i w ciąży.

Co dla przyszłych mam?

W przypadku pielęgnacji twarzy, gdy skóra jest wrażliwa lub naczyniowa, wybieramy odżywczy krem na dzień dedykowany tym cerom. Kobiety, które mają tendencję do przebarwień powinny szukać kremów ze składnikami rozjaśniającymi, ale tylko w postaci wyciągów roślinnych (np. z morwy białej), bo pozostałe, jak kwas migdały, mlekowy lub retinol są zabronione w ciąży i okresie karmienia piersią. Oprócz składników rozjaśniających wskazane są jednocześnie naturalne antyoksydanty (np. koenzym Q10, wyciąg z zielonej herbaty, likopen z pomidora, beta-karoten z nagietka) i mineralne filtry przeciwsłoneczne, jak tlenek cynku lub dwutlenek tytanu, aby wzmocnić ochronę skóry. Jeśli w ciąży borykasz się z trądzikiem pospolitym, to krem, jaki zastosujesz nie może mieć w składzie kwasu azelainowego, migdałowego, salicylowego, retinolu i olejków eterycznych (jak np. z drzewa herbacianego). Kosmetyki powinny mieć więcej składników naturalnych, jak: olejek tamanu, babasu lub jojoba, wyciąg z szałwii, fiołka trójbarwnego, herbaty - będą one bezpieczne, choć na efekt trzeba będzie poczekać. Zimą na dzień powinien być stosowany krem nawilżający dla cery tłustej, aby nie zatykać porów i pozbawiony ww. składników niebezpiecznych. Dla przyszłych mam zimą świetnie sprawdzą się również przeciwobrzękowe masaże nóg i stóp, odżywcze masaże dłoni świecą, relaksujące masaże pleców i karku, masaże głowy i zabiegi częściowe na ciało na bazie samych alg bez dodatku składników rozgrzewających.

*kosmetolog, doktor nauk o zdrowiu, prowadzi gabinet Kosmetologia praktyczna dr Ewa Szmaj w Katowicach.

Kategoria: Porady ekspertów