Jak nie będziesz się uczył to zostaniesz śmieciarzem. Jak ja

środa 29 stycznia 2014
  • Śmieciarki często fascynują małych chłopców (fot. alex)
    Śmieciarki często fascynują małych chłopców (fot. alex)
Syn moich znajomych jest zafascynowany śmieciarkami. Darzy je miłością absolutną. Kiedy tylko słyszy, że jakaś podjechała pod dom zaraz biegnie do okna.

Czasem prosi mamę, żeby wyszła z nim na dwór, bo chce zobaczyć wszystko z bliska. Mama wychodzi, a chłopiec przygląda się jak panowie ustawiają pojemniki na podnośniku i ze skupieniem patrzy jak przechylają się żeby pozbyć się zawartości. Naprawdę warto to zobaczyć (znaczy chłopca zafascynowanego wyrzucaniem śmieci, a nie śmieciarkę).
Panowie są zawsze dla chłopca bardzo mili. Uśmiechną się, zamienią z nim dwa słowa, aż tu pewnego razu jeden z nich wypalił: - Jak się nie będziesz uczył, to zostaniesz śmieciarzem. Tak jak ja.
Znajoma próbowała ratować sytuację i już miała zaprzeczyć, że przecież żadna praca nie hańbi, ale ledwie zdążyła otworzyć usta, pan dodał ze śmiertelną powagą: - Wiem, co mówię.
Koleżankę trochę zamurowało, ale synek nie stracił rezonu. - Czy to nie cudownie, mamo. Na pewno zostanę śmieciarzem - powiedział rozanielony.

Kategoria: Felietony