Żłobki i przedszkola będą otwarte?

czwartek 30 kwietnia 2020
  • 6 maja przedszkoli i żłobków nie otworzą m.in. Sosnowiec, Ruda Śląska, Rybnik (fot. pixabay)
    6 maja przedszkoli i żłobków nie otworzą m.in. Sosnowiec, Ruda Śląska, Rybnik (fot. pixabay)
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że od 6 maja zostaną otwarte żłobki i przedszkola. Decyzja jest, ale odpowiedzialność została zepchnięta na samorządy. Wiele z nich już zapowiedziało, że nie otworzy placówek.

Data otwarcia żłobków i przedszkoli została podana, a ogólnikowe wytyczne znajdziemy na stronie Ministerstwa, Pracy i Polityki Społecznej. Jednak niewiadomych jest sporo.

Wiele pytań, mnóstwo niewiadomych

Nie wiemy m.in. jak liczne mogą być grupy dzieci, w jakich sytuacjach powinny być używane środki ochrony osobistej - przyłbice, maseczki, nieprzemakalne fartuchy. Wielu nauczycieli i rodziców zadaje sobie pytanie, co z zachowaniem bezpiecznej odległości, która u tak małych dzieci nie jest realna. Jak ma wyglądać dezynfekcja zabawek po każdym ich użyciu? Czy będzie specjalnie wyznaczona osoba do tego, a może dzieci będę tylko słuchać wierszy i słuchowisk polecanych przez Ministerstwo. Premier na konferencji wspomniał również o zachowaniu „reżimu sanitarnego”. Czy oznacza on, tak jak w przypadku otwieranych sklepów, jedno dziecko na 15 mkw? W praktyce to nierealne. Pojawiają się głosy, że bezpieczeństwo dzieci i pracowników przedszkoli jest mniej chronione niż zdrowie klientów sieciówek.

Samorządy na nie

„Czy w obecnej sytuacji opieka nad dziećmi jest Państwu niezbędna i czy zdecydują się Państwo posłać dzieci do przedszkola od 6.05.2020” - wczoraj takie pytanie otrzymało wielu rodziców od placówek do których uczęszczają ich dzieci. Samorządy chcą wiedzieć, ilu rodziców zdecyduje się na opiekę w żłobkach i przedszkolach. W wielu miastach zapadły już decyzje. 6 maja placówek publicznych nie otworzą m.in. Sosnowiec, Ruda Śląska, Rybnik, Katowice. Jak podkreślają władze miast, tydzień to za mało czasu na przygotowanie systemu opieki nad dziećmi w dobie koronawirusa.

Wstrzymanie się od decyzji

W Bytomiu miasto czeka na opinię konsultanta wojewódzkiego i krajowego w dziedzinie chorób zakaźnych oraz wojewódzkiego inspektora sanitarnego - W czasie, kiedy liczba zakażeń w naszym mieście ciągle rośnie, oddział obserwacyjno-zakaźny miejskiego szpitala jest pełny, codziennie kilkadziesiąt osób zgłasza się do wymazu, a ponad 300 oczekuje na przyjazd wymazobusu, stoimy w obliczu podjęcia decyzji o otwarciu miejskiego żłobka i przedszkoli. Nie otrzymaliśmy żadnych wytycznych, które pomogłyby nam zorganizować w sposób bezpieczny pobyt dzieci w placówkach wychowawczych. Tak ważnej z punktu bezpieczeństwa najmłodszych mieszkańców Bytomia decyzji nie mogę podjąć bez opinii epidemiologów – czytamy na Fb prezydenta Mariusza Wołosza. Również Tychy czekają na wytyczne Głównego Inspektora Sanepidu.

Zasiłek opiekuńczy do 24 maja

Rodzicom, którzy nie będą mogli posłać dziecka do placówki, przysługiwać będzie dodatkowy zasiłek opiekuńczy, zapewnił premier. Przypominamy, iż przysługuje on rodzicom dzieci do 8. roku życia. Zgodnie z projektowanym rozporządzeniem prawo do pobierania dodatkowego zasiłku opiekuńczego przysługiwać będzie na okres nie dłuższy niż do dnia 24 maja.

Pozostała działalność placówek oświatowych zostaje nadal zawieszona do 24 maja.

Kategoria: Wiadomości