Rodzice nie chcą badań, bo jadą na urlop!

piątek 17 lipca 2020
W Mikołowie jedno z przedszkoli zostało zamknięte z powodu koronawirusa. Część rodziców „nie chce się zgodzić na badania dzieci w obawie przed utratą możliwości wyjechania na zaplanowany urlop” - poinformował burmistrz miasta Stanisław Piechula.

Na Śląsku to już kolejny przypadek koronawirusa w placówce zajmującej się małymi dziećmi. W Mikołowie zamknięto do odwołania jedno z przedszkoli, po tym, jak u 3 osób z personelu potwierdzono zakażenie koronawirusem. W środę na profilu Fb burmistrz miasta Stanisław Piechula poinformował, iż „ na badania oczekuje 11 osób pozostałego personelu i 20 dzieci. Zaskakujący jest fakt, że dwójka rodziców nie chce się zgodzić na badania dzieci w obawie przed utratą możliwości wyjechania na właśnie zaplanowany urlop”. W komunikacie burmistrz podkreślił, że „ wszystkie jednak możliwe do podjęcia działania są koordynowane przez Sanepid i zgodne z ich zaleceniami”. Zaapelował również o przestrzeganie obowiązujących zaleceń sanitarnych i nie lekceważenie zagrożenia.

Według danych sanepidu w województwie śląskim (z dnia 16 lipca), koronawirusa wykryto u 14 tys. 121 osób. Liczba zgonów to 369 osób, a ozdrowieńców 10 tys. 715 osób.

Kategoria: Wiadomości