W krainie wielkich drzew

poniedziałek 16 listopada 2020
  • fot. Agnieszka Mróz/SilesiaDzieci.pl
    fot. Agnieszka Mróz/SilesiaDzieci.pl
  • fot. Agnieszka Mróz/SilesiaDzieci.pl
    fot. Agnieszka Mróz/SilesiaDzieci.pl
  • fot. Agnieszka Mróz/SilesiaDzieci.pl
    fot. Agnieszka Mróz/SilesiaDzieci.pl
  • fot. Agnieszka Mróz/SilesiaDzieci.pl
    fot. Agnieszka Mróz/SilesiaDzieci.pl
  • fot. Agnieszka Mróz/SilesiaDzieci.pl
    fot. Agnieszka Mróz/SilesiaDzieci.pl
Lubicie odkrywać nowe miejsca? Mamy dla Was ciekawą propozycję. W starym, bukowym lesie odetchniecie od zgiełku miasta. Jesienią malownicza sceneria przeniesie Was w bajkowy świat. Co tu znajdziecie? "Wystające nogi", jeziorko krokodyli, tajemnicze kryjówki i wiele innych.

Spacery w Rezerwacie Segiet są urokliwe w każdej porze roku. Zimą lubimy tu przyjeżdżać z sankami, latem las daje idealną ochłodę, a jesienią jest tu bardzo malowniczo.

Stary bukowy las

Rezerwat przyrody Segiet – z wielkimi bukami, znajduje się na granicy Tarnowskich Gór i Bytomia. Rosnące tutaj drzewa osiągają nawet 150 lat. Las położony jest w szczytowych partiach Srebrnej Góry. W przeszłości teren był mocno eksploatowany przez człowieka (wydobycie rudy srebra i ołowiu). Dlatego podczas spaceru możecie zobaczyć liczne leje i zapadliska. Rezerwat sąsiaduje z dawnym kamieniołomem dolomitu „Blachówka” oraz Sportową Doliną.

Wielkie nogi i kryjówki

Rezerwat to również ścieżka dydaktyczna „Las Segiecki” z 8 przystankami, na których znajdziemy tablice informacyjne. Dzięki nim dzieci mogą dowiedzieć się kto zamieszkuje rezerwat, dlaczego kornik drukarz jest „zabójcą” czy też jak wygląda ekosystem lasu. Największe wrażenie podczas spaceru robią wielkie buki, sięgające wysoko nieba. Nasze dzieciaki uwielbiają wspinać się na ich wystające „nogi” - czyli korzenie drzew. Można także pobawić się w chowanego, ogromne pnie stanowią dobrą kryjówkę.

Start wycieczki

Spacer rozpoczynamy od niewielkiego parkingu przy ul. Blachówka (nie skręcamy na Bytom Sportową Dolinę, tylko jedziemy wzdłuż drogi prosto). Wejście do rezerwatu jest oznaczone. Pierwszy odcinek jest lekko pod górę i ciągnie się lasem bukowym. Kiedy dojdziemy do rozgałęzienia trasy możemy wybrać różne opcje spaceru (np. kamieniołom, Sportowa Dolina). My wybraliśmy leśną drogę (w lewo) prowadząca na parking. Po drodze mijaliśmy m.in. jeziorko krokodyli. Miejsce niestety już nieco zapomniane i zaniedbane. Spacer z 3-latkiem zajął nam około godziny.

Kategoria: Aktywna rekreacja