Na porodówkę radiowozem
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w środku nocy na głównej ulicy Rudy Śląskiej. Przyszli rodzice byli w połowie drogi do szpitala, kiedy doszło do przebicia opony w ich samochodzie. Mężczyzna wiedział, że gdy zacznie wymieniać koło mogą nie zdążyć na czas, dlatego zatrzymał przejeżdżający obok radiowóz policyjny.
Szybka reakcja i pomoc
„Mundurowi skontaktowali się z dyżurnym i poprosili o wezwanie pogotowia. Na miejsce przyjechał również będący niedaleko kierownik Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego z Komisariatu Policji 2, który szybko ocenił sytuację i zdał sobie sprawę, że rozwiązanie może nastąpić lada chwila. Podjął on decyzję o przewiezieniu kobiety policyjnym radiowozem do szpitala” - czytamy na stronie KMP Ruda Śląska. Policjanci szybko dotarli z rodzącą do szpitala, gdzie zajęli się nią medycy.