Cud narodzin w śląskim szpitalu

piątek 8 stycznia 2021
  • fot. archiwum zdjęć na Fb prof. Michała Zembali
    fot. archiwum zdjęć na Fb prof. Michała Zembali
  • fot. archiwum zdjęć na Fb Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej
    fot. archiwum zdjęć na Fb Szpitala Miejskiego w Rudzie Śląskiej
Młoda kobieta w ciąży źle się czuje, trafia do szpitala. Diagnoza – ostre rozwarstwienie aorty. Jednocześnie zostaje przeprowadzona cesarka i operacja serca. Dzięki szybkiej reakcji medyków ze Śląska mama i dziecko żyją.

Pacjentka trafiła do szpitala w Rudzie Śląskiej pod koniec grudnia w zaawansowanej ciąży. Uskarżała się na ból w klatce piersiowej i osłabienie. U 26-latki zdiagnozowano ostre rozwarstwienie aorty, które zagrażało bezpośrednio jej życiu i dziecka. Lekarze skontaktowali się z zabrzańskim Śląskim Centrum Chorób Serca. Tam przeprowadzono jednocześnie cesarkę i operację serca.

Pęknięta aorta i cud narodzin

„Dzięki wspólnej pracy, zaangażowaniu i doświadczeniu zespołów - kardiochirurgów i ginekologów, wraz z towarzyszącymi profesjonalistami z obu dziedzin, na naszej sali operacyjnej doświadczyliśmy cudu narodzin i ratunku” napisał na swoim profilu na Fb prof. Michała Zembala ze Śląskiego Centrum Chorób Serca. Gratulacje dla medyków z Zabrza i Rudy Śląskiej płyną z całej Polski. Zdjęcie z sali operacyjnej „przejdzie do historii” - podkreślił kardiochirurg Łukasz Koltowski.

Mama i dziecko czują się dobrze – jak informuje szpital w Rudzie Śląskiej. Pani Nadia jest już w domu, a jej córeczka dziś opuści szpital.

Kategoria: Wiadomości