Silesia Dzieci

Muzeum Hutnictwa, przy ul. Metalowców w Chorzowie, to jedyny tego rodzaju obiekt w skali całego kraju. Obecnie trwają odbiory i ostatnie poprawki tego miejsca. - Budowa trwała niecałe 2 lata i dzięki niej udało się uratować część zabytkowych obiektów na terenie Huty Kościuszko czyli dawnej Huty Królewskiej - mówi Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.

Huta Królewska

Muzeum mieści się w ponad 100-letniej hali byłej elektrowni Huty Królewskiej. Jego budowa nie była łatwa. Część zabytkowych budynków wymagało kompleksowej rewaloryzacji, inne zostały zbudowane od zera. Odrestaurowano m. in. mury, które mają ponad 120 lat i hutnicze maszyny. Odwiedzający zobaczą m.in. młot Ansaldo, prasę hydrauliczną, walcarki czy XIX-wieczny młot parowo–powietrzny Brinkmann’a. Muzeum składa się z dwóch zabytkowych hal, w których znajdzie się wystawa stała i wystawy czasowe. Dobudowano również kilka nowoczesnych budynków z salą szkoleniową i multimedialną.

Główni bohaterzy - pracownicy huty

Odwiedzając muzeum poznamy historię hutnictwa. Przybliżą ją nie tylko zabytkowe eksponaty ale i sami pracownicy huty. - Na wystawie będzie prawie 100 filmów, które są indywidualnymi relacjami autentycznych hutników i hutniczek - mówi Adam Kowalski, dyrektor Muzeum Hutnictwa. Byli pracownicy opowiedzą o narzędziach i urządzeniach, które znajdowały się w hucie. Przybliżone zostanie również ich życie codzienne. Nie zabraknie ciekawych prezentacji multimedialnych i filmowych.

Koszty tej inwestycji wyniosły ponad 32 mln zł. Cześć środków była pozyskana z Unii Europejskiej. Otwarcie Muzeum Hutnictwa planowane jest na ten rok.