Po raz pierwszy w Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu urodziły się trojaczki. Maks, Leon i Borys przyszli na świat w 34. tygodniu ciąży w wyniku cesarskiego cięcia. Chłopcy są zdrowi i już dziś opuszczą z mamą szpital.
Endometrioza to jedna z najczęstszych chorób ginekologicznych. Przypuszcza się, że nawet co dziesiąta kobieta w Polsce cierpi z jej powodu. Śląski Tydzień Świadomości Endometriozy to m.in. badania lekarskie, rozmowy z psychologiem, dietetykiem, fizjoterapeutą i zajęcia jogi.
System Pregnabit - umożliwiający wykonanie KTG z domu od początku lutego jest dostępny dla pacjentek Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Szpitalu Miejskim w Zabrzu. To jedno z najnowocześniejszych rozwiązań telemedycznych w Europie.
Dlaczego karmienie piersią jest ważne dla zdrowia noworodka i matki? Jak szybko wrócić do formy po porodzie? Na te i inne pytania odpowiedzą specjaliści podczas Dni Otwartych Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu.
W 2016 w Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka im. prof. Wojciecha Starzewskiego w Zabrzu przyszło na świat o 30 proc. więcej dzieci, niż rok wcześniej. Jedna z najnowocześniejszych obecnie porodówek w Polsce wyspecjalizowała się w porodach w wodzie.
Noworodki, które przychodzą na świat w Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu, na powitanie obdarowywane są pluszowymi misiami. To nie tylko bezpieczne dla dzieci przytulanki, ale też wspaniałe pamiątki.
W Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu przyszedł na świat Rysio, który waży prawie 5 kg! To największe dziecko w Polsce urodzone w taki sposób. Zazwyczaj tak duże dzieci przychodzą na świat poprzez cesarskie cięcie.
Obecność ojca przy narodzinach dziecka nikogo już nie dziwi. Przeciwnie, w Polsce 80 proc. porodów to porody rodzinne. Problem pojawia się, kiedy maluch nie może przyjść na świat siłami natury. Większość szpitali nie wpuszcza osób towarzyszących do sal, w których odbywają się cesarskie cięcia.
Supernowoczesne Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka im. prof. Wojciecha Starzewskiego w Zabrzu działa od niespełna pół roku. Aby pacjentki czuły się tutaj jeszcze bardziej swojsko i swobodnie, szpital chce nadać nazwy pokojom narodzin, by nie trzeba było określać ich nieprzyjemnie kojarzącym się określeniem „porodówek”.
