Ciąża, poród i nietrzymanie moczu...
...dlatego i u mnie możliwe jest pęknięcie lub nacięcie krocza. Co zrobić, żeby tego uniknąć? A jeżeli już do tego dojdzie to co jest lepsze dla późniejszego funkcjonowania: nacięcie czy pęknięcie naturalne? Proszę o fachową podpowiedź.
Odpowiedź:
Jeśli to jest pierwsza Pani ciążą to najlepiej już teraz rozpocząć przygotowanie krocza do porodu. Częste ćwiczenia mięśni krocza (najlepiej kilka razy dziennie po kilka minut - czym bliżej porodu, tym częściej) i masaż powinny zapobiec jego nacięciu i dobrze przygotowac je na rozciąganie. W tej chwili krocze nacina się jedynie w przypadku zagrożenia rozległym pęknięciem i konieczności przyspieszenia porodu ze względów medycznych np. spadek tętna płodu, użycie próżnociągu lub kleszczy. Jeśli poród jest prowadzony prawidłowo odbywa się bez nacięcia, ewentualne niewielkie peknięcie samoistne lepiej się goi i daje mniejsze komplikacje. W Europie procent porodów u pierwiastek bez nacięcia to ok. 70.
Trzeba wziąć też pod uwagę, że może mieć Pani rodzinne obciążenia dotyczace tej sfery np. budowa kolagenu. Zachęcam do ćwiczeń i udziału w Szkole Rodzenia.
Pozdrawiam
*Ginekolog, współwłaściciel i dyrektor ds. lecznictwa prywatnego szpitala ginekologiczno - położniczego w Katowicach Łubinowa 3.