Magiczna Baśń o leśnym stworku Trolinku

wtorek 19 lutego 2019
  • Trolinek to bohater, który wzbudzi sympatię każdego dziecka (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Trolinek to bohater, który wzbudzi sympatię każdego dziecka (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Trolinek to bohater, który wzbudzi sympatię każdego dziecka (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Trolinek to bohater, który wzbudzi sympatię każdego dziecka (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Trolinek to bohater, który wzbudzi sympatię każdego dziecka (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Trolinek to bohater, który wzbudzi sympatię każdego dziecka (fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
Jeśli lubicie wierszowane klasyczne bajki, w których główny bohater wyrusza w drogę pełną przygód, to „Baśń o Trolinku” będzie dla Was świetną lekturą. My już zaprzyjaźniliśmy się z uroczym i odważnym Trolinkiem, wiemy też czy udało mu się dotrzeć do celu!

Autorem „Baśni o Trolinku” jest pochodzący z Tychów Michał Jankowiak. Zawsze chętnie zaglądam do lektur napisanych przez lokalnych twórców, dlatego tych 17 wierszy przeczytałam z ogromnym zainteresowaniem. Najpierw sama, a potem z dziećmi.

Oryginalny bohater, klasyczne przygody

Trolinek to bohater, który wzbudzi sympatię każdego dziecka. Zielony leśny stworek z żołędziowym kapeluszem to istotka maleńka, ale bardzo odważna. Nie zdążymy nawet dobrze rozgościć się w domu Trolinka, bo ten zabiera magiczny gwizdek i wyrusza na spotkanie z okrutną Zmornicą. Jak to w baśniach bywa, bohater musi przejść szereg prób i wyjść cało z wielu niebezpiecznych sytuacji, nim dotrze do celu swej wyprawy. I tak Trolinek spotka pięciogłowego pająka, groźne dzbaneczniki, radosne chmurki, piratów i niezwykłego psa.

Trudy wierszowanej lektury

Wiersz, którym pisany jest Trolinek nie jest najłatwiejszy, szczególnie gdy czyta się go w ciszy. Sporo tu trudnego słownictwa i bogatych opisów. Z jednej strony może to świadczyć o kunszcie autora i bogactwie wiersza, jednak w sytuacji samodzielnej lektury dziecko szybko się zniechęca. Z doświadczenia wiem jednak, że z każdym wierszem staje się coś magicznego, gdy zaczynamy czytać go na głos. Tak też jest z „Baśnią o Trolinku”, która czytana na głos zaczyna nabierać przyjemnego rytmu i sprawia, że dzieci z przyjemnością wysłuchują przygód.

Świat pełen magii

Każdy z wierszy jest dość krótki i opisuje kolejny etap podróży Trolinka, który dzięki pomocy magicznego gwizdka i swojej wytrwałości umyka z wielu opresji. Każdy z rozdziałów jest też ozdobiony niezwykle kolorową i fantazyjną ilustracją, która świetnie uzupełnia magiczny i zaskakujący świat stworzony przez autora. Warto zajrzeć do tej lektury wspólnie, przeczytać rozdział, porozmawiać i rozpocząć kolejny.

 

Kategoria: Recenzje książek