Darmowe podręczniki nie tylko dla pierwszoklasistów
- Rodzic pierwszoklasisty nie zapłaci za elementarz, za materiały dodatkowe w postaci zeszytów ćwiczeń ani za podręcznik do języka obcego – poinformowała Joanna Kluzik-Rostkowska, Minister Edukacji Narodowej. Podręczniki 22 sierpnia trafiły do 96 proc. polskich podstawówek. Na Śląsku skorzysta z nich 1203 szkół. W sumie to ponad 63,6 tys. egzemplarzy.
- To duże odciążenie dla nas - rodziców, bo zakup zeszytów, przyborów szkolnych, stroju na wf, tornistra, obuwia zmiennego to i tak jest wydatek rzędu 500 zł – mówi Anna, mama 6-letniej Zosi z Tychów.
Pierwszoklasiści powinny jednak łagodnie obchodzić się z podręcznikami, bo muszą one posłużyć jeszcze dwóm kolejnym rocznikom. – Takie przekazywanie książek miało już miejsce za naszych czasów i dobrze się to sprawdzało. To zawsze spora oszczędność, w tym roku ok. 300 zł – mówi Ola, mama Leny i Mateusza z Katowic.
Darmowe podręczniki zostały podzielone na cztery części. Pierwszą z nich uczniowie otrzymają już 1 września, a kolejne będą docierały do szkół sukcesywnie. Ostatnia, czwarta część „Naszego elementarza” z której dzieci będą się uczyć w maju i czerwcu jest już dostępna na stronie www.naszelementarz.men.gov.pl. Można ją obejrzeć i ocenić do czego zachęcają autorzy i Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Kolejną dobrą wiadomością są plany na przyszłość, jakie niedawno przedstawiła Minister Edukacji Narodowej: - W przyszłym roku z darmowych podręczników skorzystają również klasy drugie, klasy czwarte szkoły podstawowej oraz klasy pierwsze gimnazjum.