Niebezpieczny cyberświat – jak chronić przed nim dziecko
Do ogółu bez szczegółu
Ostrzegać należy, ale ogólnie, nie podając nazwy gry. Podobnie jest z narkotykami - też dzieci przed nimi przestrzegamy, mówimy o zagrożeniu, jakie ze sobą niosą i nie podajemy nazw handlowych substancji psychoaktywnych. W dzisiejszym świecie ciągle pojawiają się nowe zagrożenia i choć niektóre na początku nie wydają się niebezpieczne - łatwo można dać się nimi zwieść. Dobrze, gdy dziecko potrafi rozpoznać niebezpieczeństwo i w porę się wycofać.
Ważne - poczucie wartości
Mniej podatne na wirtualne zagrożenia są dzieci, które czują się wartościowe, które mają oparcie w najbliższych i przyjaciołach. Rozwijanie u dzieci poczucia wartości, bliskości da im do ręki umiejętności, które pozwolą poradzić sobie nie tylko w wyjątkowych sytuacjach, ale też tych pozornie banalnych, z których rodzice nie do końca zdają sobie sprawę, a z którymi dzieci mierzą się codziennie. Da to również pożyteczną naukę na przyszłość – świadomość, że w trudnych momentach potrafimy odróżnić rzeczy dla nas dobre, od tych, które nam szkodzą.
Dobry kontakt to podstawa
oczucie wartości u dziecka i bliskość budujemy sukcesywnie. Po pierwsze trzeba z dziećmi dużo rozmawiać. Musimy mieć dla nich czas, być dla nich wsparciem, wysłuchać, kiedy jest taka potrzeba, doradzić, gdy jest konieczność i przestrzec, gdy wymaga tego sytuacja. Wtedy, gdy pojawia się nowe zagrożenie, a nasze dziecko ma za nami dobry kontakt i niejedną rozmowę za sobą, łatwiej będzie wspólnie z nim się uporać. Ważne, by dzieci nie bały się zadawać pytań. Gdy będziemy mieć z pociechą słaby, powierzchowny kontakt, trudno będzie stawić czoła wyzwaniom, jakie niesie za sobą dorastanie czy cyberświat. Systematyczne budowanie relacji na pewno pomoże uniknąć wielu zagrożeń.
*Psycholog w Pracowni Badań Psychologicznych „Twój Balans”. www.twojbalans.com.pl