Roll&Wall - emocjonujący wyścig na szczyt

środa 14 sierpnia 2019
  • Gra jest dedykowana graczom od lat 7 (fot. mat. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Gra jest dedykowana graczom od lat 7 (fot. mat. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Plansza składa się z trzech modułów ścian posiadających po kilkanaście pól (fot. mat. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Plansza składa się z trzech modułów ścian posiadających po kilkanaście pól (fot. mat. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
  • Prostą rozgrywkę możemy znacząco rozbudować w wariancie zaawansowanym (fot. mat. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
    Prostą rozgrywkę możemy znacząco rozbudować w wariancie zaawansowanym (fot. mat. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl)
„Roll&Wall. Wspinaczka” to gra, która tematyką zachwyci wszystkich miłośników sportów ekstremalnych. Jednak przy tej szybkiej i emocjonującej rozgrywce będą bawić się również Ci, którzy zamiast haków i lin, wolą trzymać w rękach żetony i kostki.

Dedykowana graczom od lat 7 „Wspinaczka” od wydawnictwa Granna, to gra, w której wcielamy się w odważnych i lubiących ryzyko wspinaczy skałkowych. Prostą rozgrywkę możemy znacząco rozbudować w wariancie zaawansowanym, co sprawia, że tą grą może cieszyć się naprawdę cała rodzina.

Do celu ramię w ramię

W wariancie podstawowym nie ma miejsca na negatywną interakcję. Każdy wspina się w swoim tempie. Plansza składa się z trzech modułów ścian posiadających po kilkanaście pól. Sami decydujemy, które półki skalne będą naszą trasą na szczyt i jak ryzykownie ją poprowadzimy. Jednak, by wykonać ruch musimy mieć szczęście w kościach. Każde pole opisane jest liczbą oczek jaką należy wyrzucić, by na nie wejść. Dodatkowo, w każdej kolejce mamy do dyspozycji aż sześć kostek i od nas zależy czy rzucimy wszystkimi na raz i zrobimy tylko krok, czy zaryzykujemy rzucając np. po dwie kości, co może skutkować przebyciem kilku skalnych półek lub bolesnym upadkiem.

Wyścig dla zaawansowanych

Gdy usiądziemy do „Wspinaczki” w gronie doświadczonych graczy możemy zagrać w wariant zaawansowany. Tu na trasie musimy zdobyć trzy flagi, co wymusza na nas mijanie konkretnych punktów. Tym razem nikt za nas nie spakuje plecaka, a poza energetycznymi batonikami i magnezją, może pojawić się w nim coś, co pozwoli na nieczyste zagrania. Jeśli nie wahacie się sypać przeciwnikom piachem w oczy, to ta forma wyścigu jest właśnie dla Was.

Kości zrzucane ze szczytu

Na uwagę zasługuje też wykonanie gry. Nie dość, że ilustracje robią świetny klimat, to wszystkie elementy są solidnie wykonane. Dużo frajdy sprawia pakowanie plecaka, a najwięcej zabawy jest przy rzucaniu kośćmi. W grze znajduje się specjalna kartonowa wieża, która nie tylko świetnie wygląda, ale zapobiega też ciągłemu bieganiu za uciekającymi po rzucie kostkami. Ten element zrobił na dzieciach największe wrażenie!