Krótsze lekcje - MEN wprowadza zmiany
Lekcje skrócone z 45 do 30 minut to ostatnia propozycja byłej minister edukacji Anny Zalewskiej. Taka zmiana ułatwiłaby pracę dwuzmianową szkoły, a dzieci nie kończyłyby zajęć późno. Do propozycji odniósł się obecny szef MEN, który podkreślił, że „ w obecnym stanie prawnym, w uzasadnionych przypadkach, możliwe jest skrócenie czasu zajęć edukacyjnych do 30 minut”.
30 minutowe lekcje
Ministerstwo Edukacji Narodowej w poniedziałek 7 września poinformowało o podpisaniu rozporządzenia, które ma ułatwiać funkcjonowanie szkoły w czasie pandemii. Jednym z rozwiązań jest możliwość skrócenia zdalnych lekcji do 30 minut. Oznacza to, że czas godziny lekcyjnej prowadzonej zdalnie w tym roku szkolnym może wynosić od 30 do 60 minut. „Pozostaje jednak zasada, że podstawowym wymiarem czasu trwania poszczególnych zajęć edukacyjnych jest 45 minut” - informuje ministerstwo. Co więcej dyrektor szkoły może zmodyfikować tygodniowy lub semestralny rozkład zajęć.
Indywidualne nauczanie
Kolejną zmianą jest indywidualne nauczanie bez bezpośredniego kontaktu uczeń-nauczyciel. Z wnioskiem w tej sprawie muszą zgłosić się do dyrektora przedszkola (obowiązkowe roczne przygotowanie przedszkolne)/szkoły rodzice dziecka lub ucznia albo pełnoletni uczeń. Nauka będzie możliwa m.in. dzięki wykorzystaniu metod i technik kształcenia na odległość. Warto zaznaczyć, że indywidualne nauczanie może być prowadzone jak dotychczas.