Skomplikowany świat nastolatki

środa 6 kwietnia 2022
  • fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl
    fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl
  • fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl
    fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl
  • fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl
    fot. Ewelina Zielińska/SilesiaDzieci.pl
Czy można przejść przez życie bez wątpliwości i problemów? Oczywiście, że nie! Jednak łatwiej stawić im czoła, gdy wiemy że dotykają one wszystkich i nigdy nie jesteśmy całkowicie bezradni. Przekonają się o tym czytelnicy „Przyjaciółek na zawsze”.

„Przyjaciółki na zawsze. Ósma klasa: to skomplikowane” to trzeci tom komiksowych przygód Sary. W drugim tomie serii, ukazującej się dzięki wydawnictwu Jaguar, Sara była szóstoklasistką. Naszą recenzję poprzedniego tomu przeczytacie tutaj: „Najlepsze przyjaciółki”.

Ósma klasa - to skomplikowane

We wstępie komiksu dowiadujemy się, że Sara odnalazła swoje miejsce w nastoletnim świecie. Ma przyjaciół i chce dawać z siebie jak najwięcej, by z podniesioną głową wejść w licealne życie. Szybko jednak okazuje się, że planów nie da się zrealizować w 100%, a burzliwa codzienność przynosi wciąż nowe perypetie i rozterki. Co takiego sprawia, że Sara nie może być po prostu szczęśliwa?

Gdy najprostsze jest najtrudniejsze

Choć książka opowiada głównie o dziewczętach, to polecam ją wszystkim początkującym nastolatkom. A to dlatego, że (jak większość potencjalnych czytelników) Sara jest przeciętnym dzieckiem z przeciętnymi problemami. Chciałaby być dobra, lubiana,”coś w życiu osiągnąć”. W tym komiksie nie dzieje się nic wielkiego, nic strasznego, a jednak… każdy czytający go dorosły przyzna, że przeżywał podobne historie. Jak radzić sobie z samotnością, gdy wszyscy wokół tworzą pierwsze pary? Jak przygotować się do szkolnego zdjęcia, które stanie się pamiątką na całe życie? Czy zostanie uczennicą miesiąca to coś, o co warto walczyć? Czy inni mnie doceniają? Te pozornie banalne sprawy przerosną Sarę i mogą też przerosnąć każde z naszych dzieci. Warto, by wiedziały, że…

Jesteś w sam raz!

Przychodzi moment, w którym wszystkie strony w komiksie są szare. Sara pogrąża się w smutku. Przychodzi jednak moment, gdy bohaterka postanawia ze wszystkich sił polubić siebie i zaakceptować to, że nie zawsze jest się najlepszym. Myślę, że siła tej prostej historii tkwi w tym, że jest ona mocno autobiograficzna. Autorka wspominając własne dorastanie chce pokazać czytelnikom jak wielką siłę mają w sobie i jak własnym nastawieniem do świata, mogą codziennie zmieniać go lepsze.

Kategoria: Recenzje książek